Z Nowej Zelandii, którą w naszym cotygodniowym cyklu „palcem po mapie” odwiedziliśmy w zeszłym tygodniu, udajemy się dziś do Włoch. Pozwolę sobie przypomnieć, że linki do wszystkich poprzednich częśći (a jest ich ponad 30) znajdziecie na samym dole tego wpisu. Gotowi? Zaczynamy 🙂
Bajkowe miasteczko Alberobello znajduje się w południowo-wschodniej części półwyspu Apenińskiego, w regionie Apulia nad Morzem Adriatyckim znanym przede wszystkim z uprawy oliwek. To jednak nie oliwki są głównym powodem, dla którego warto odwiedzić to 11-tysięczne miasto. Domki Trulli z kamiennymi stożkowymi dachami sprawiają, że Alberobello wygląda jak miasteczko z bajek dla dzieci.
Jak głosi legenda mieszkańcy decydowali się na budowę domów z wapiennych łupków, bez użycia zaprawy murarskiej, by ominąć wysokie podatki nakładane w XVI wieku na każdy nowo wybudowany, solidny dom przez królestwo Neapolu. Podobno wyjmując chociaż jeden kamień, można było od razu zniszczyć budynek i technika ta wykorzystywana była przed przybyciem królewskich inspektorów….
Jak widać budowle przetrwały kilka wieków i legenda o ich nietrwałości jest po prostu mitem 🙂 Domki Trulli posiadają grube kamienne ściany i małe okna, dzięki czemu zapewniają idealną równowagę termiczną: ciepło zimą i chłód latem (a latem jest tu naprawdę gorąco, gdyż temperatury rzadko spadają poniżej 30°C).
Z domkami wiąże się jeszcze jedna ciekawostka. Prawie każdy dach przyozdabiany był jednym z mistycznych znaków. Były to symbole religijne lub zodiakalne, które miały zapewnić pomyślność mieszkańcom.
Trulli budowane były na terenie całej doliny Itria, w prowincjach Brindisi, Bari i Taranto. To jednak w Alberobello znajduje się największe skupisko tych oryginalnych budowli. Trulli wpisane zostały na Listę Światowego dziedzictwa UNESCO.
W poprzednich odcinkach „palcem po mapie”:
– Podwodny hotel w Zanzibarze (klik)
– Tajemniczych Wyspy Diomedesa (klik)
– Różowe Jezioro Hillier w Australii (klik)
– Nurkujący rollercoaster w Japonii (klik)
– Ścieżka Króla w Hiszpanii (klik)
– Niesamowite widoki nad jeziorem Karakul w Tadżykistanie (klik)
– Wyjątkową kolej w Chile (klik)
– Wrota Piekieł w Turkmenistanie (klik)
– Wspaniałe widoki na wyspach Raja Ampat (klik)
– Hiszpańsko-portugalska granica i zjazd na linie (klik)
– Piękna Wyspa Guam (klik),
– Nietypowy hotel Montana Magica w Chile (klik)
– Niebieski las w Belgii (klik)
– Miasteczko „przygniecione przez skały” Les Eyzies de Tayac położone we Francji (klik),
– Niebieskie miasto Szafszawan w Maroko (klik)
– Czerwona plaża w Chinach (klik)
– Niesamowite Cenoty (takie „podziemne baseny” 🙂 ) w Meksyku (klik)
– La Piedra Del Penol, czyli skała z Guatape w Kolumbii (klik)
– znikający Park w Austrii (klik)
– kolacja w chmurach, czyli taras Unkai w Japonii (klik)
– kraina Tysiąca Wysp na pograniczu Kanady i USA (klik)
– Salar de Uyuni w Boliwii (klik)
– Szampański basen w Nowej Zelandii (klik)
– Jaskinia Trzech Mostów zmieniająca się w… wodospad (klik)
– Kryształowe Światy Swarovskiego (klik)
– Labirynt Longleat Hedge w Wielkiej Brytanii (klik)
– niesamowita świątynia Wat Rong Khun (klik)
– Jezioro Asfaltowe w Trynidadzie (klik)
– islandzki Dettifoss – największy wodospad w Europie (klik)
– przerażający, szklany most w Chinach (klik)
– podwodna restauracja Ithaa na Malediwach
– Matamata wioska hobbitów
