Wyspa Montserrat odkryta w 1493 roku przez Krzysztofa Kolumba, to terytorium zależne Wielkiej Brytanii w Ameryce Środkowej, w basenie Morza Karaibskiego. Do 1995 roku tą malowniczą wyspę zamieszkiwało ponad 13 000 ludzi. Na skutek erupcji wulkanu Soufrière Hills (jednego z kilku, które znajdują się na wyspie) podjęto decyzję o ewakuacji prawie 70% ludności. Co ciekawe ciągle istnieje spore ryzyko kolejnych wybuchów wulkanu. Podróżnik Ilya Varlamov zignorował zakazy, które nałożono na turystów odwiedzających wyspę, dzięki czemu zobaczycie jak niszczące skutki mają erupcje wulkanów.
Samolot to jedyny środek transportu, którym można dostać się na Montserrat. Wyspa nie posiada zbyt wielu plaż, a większość wybrzeża stanowią skały i klify. Na zdjęciu poniżej jedna z nielicznych plaż, ale zamiast karaibskiego piasku leży na niej wulkaniczny popiół.
Zaraz za wioską Brades (zamieszkaną przez około 1000 osób), pełniącą obecnie rolę stolicy kończy się asfaltowa droga. Na zdjęciu poniżej tablica informująca o zakazie wstępu i niebezpieczeństwie – w rowach wzdłuż dróg zobaczycie białą ciecz, która cuchnie siarkowodorem….
Tak wyglądała erupcja wulkanu, która zniszczyła sporą część wyspy…
Na zdjęciach poniżej dawna stolica Plymouth, którą przed ewakuacją części wyspy zamieszkiwało około 4 tysiące ludzi. Ze względu na katastrofalne skutki wybuchu i występujące nadal zagrożenie, wprowadzono zakaz powrotu na południową część wyspy, w tym właśnie do dawnej stolicy. Spod grubej warstwy popiołów i lawy widać jedynie dachy najwyższych budynków. Co ciekawe przed erupcją w 1995 roku wulkan był w stanie spoczynku przez ponad 400 lat!!
Tak wyglądał centralny plac stolicy przed wybuchem w 1995 roku…
… a tak wygląda teraz
Na okolicznych wzgórzach stoją luksusowe wille…. puste od momentu erupcji wulkanu.
Większość domów opuszczono w pośpiechu. W domach zobaczyć można pozostawiony sprzęt RTV, ubrania, oraz jedzenie w lodówkach. Niegdyś było to najdroższe osiedle na wyspie – dziś przyroda upomina się o swoje.
Na poniższym zdjęciu widać miejsce, w którym niegdyś było lotnisko.
Jak już wspominaliśmy wejście na zasypaną cześć wyspy jest zabronione. Legalne sposoby zwiedzania, to jedynie opłynięcie dookoła łodzią, lub przelot śmigłowcem. Zobaczcie jeszcze kilka zdjęć zrobionych podczas takiego przelotu.
Poniżej znajdziecie odnośniki do ponad 30 poprzednich odcinków „podróży palcem po mapie” 😉
W poprzednich odcinkach „palcem po mapie”:
– Podwodny hotel w Zanzibarze (klik)
– Tajemniczych Wyspy Diomedesa (klik)
– Różowe Jezioro Hillier w Australii (klik)
– Nurkujący rollercoaster w Japonii (klik)
– Ścieżka Króla w Hiszpanii (klik)
– Niesamowite widoki nad jeziorem Karakul w Tadżykistanie (klik)
– Wyjątkową kolej w Chile (klik)
– Wrota Piekieł w Turkmenistanie (klik)
– Wspaniałe widoki na wyspach Raja Ampat (klik)
– Hiszpańsko-portugalska granica i zjazd na linie (klik)
– Piękna Wyspa Guam (klik),
– Nietypowy hotel Montana Magica w Chile (klik)
– Niebieski las w Belgii (klik)
– Miasteczko „przygniecione przez skały” Les Eyzies de Tayac położone we Francji (klik),
– Niebieskie miasto Szafszawan w Maroko (klik)
– Czerwona plaża w Chinach (klik)
– Niesamowite Cenoty (takie „podziemne baseny” 🙂 ) w Meksyku (klik)
– La Piedra Del Penol, czyli skała z Guatape w Kolumbii (klik)
– znikający Park w Austrii (klik)
– kolacja w chmurach, czyli taras Unkai w Japonii (klik)
– kraina Tysiąca Wysp na pograniczu Kanady i USA (klik)
– Salar de Uyuni w Boliwii (klik)
– Szampański basen w Nowej Zelandii (klik)
– Jaskinia Trzech Mostów zmieniająca się w… wodospad (klik)
– Kryształowe Światy Swarovskiego (klik)
– Labirynt Longleat Hedge w Wielkiej Brytanii (klik)
– niesamowita świątynia Wat Rong Khun (klik)
– Jezioro Asfaltowe w Trynidadzie (klik)
– islandzki Dettifoss – największy wodospad w Europie (klik)
– przerażający, szklany most w Chinach (klik)
– podwodna restauracja Ithaa na Malediwach
– Matamata wioska hobbitów
– niezwykłe kamienne domki Trulli w Alberobello
za http://zyalt.livejournal.com/975231.html
Photo credits: Ilya Varlamov
Skomentuj
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.