10 niezwykłych hoteli z dzikimi zwierzętami

Od kolacji z niedźwiedziem grizzly, białym tygrysem, czy też watahą wilków, po śniadanie z żyrafami. Oto 10 niezwykłych hoteli z dzikimi zwierzętami.

Makanyane Safari Lodge, Madikwe Game Reserve – Południowa Afryka

Pierwszy hotel w naszym dzikim rankingu znajduje się w Południowej Afryce, a dokładniej w rezerwacie Madikwe Game. Ośrodek ten nie przypomina typowego hotelu, są to bowiem domki wybudowane w buszu. Rano po przebudzeniu, za oknem swojego lokum można dostrzec przechadzające się słonie, żyrafy, czy też… hieny. Domki, w których mieszkają turyści są specjalnie zaprojektowane, tak by podziwiać sylwetkę zwierzęcia w całej okazałości, dzięki temu, że jedna ze ścian domu jest wykonana ze szkła.

Obszar, na którym znajduje się rezerwat Madikwe Game to dom dla zwierząt zwanych „Wielką Piątką”. Nazwa ta wzięła się od 5 najczęściej spotykanych tu gatunków zwierząt, którymi są: lwy, słonie afrykańskie, bawoły, lamparty i czarne nosorożce. Główna siedziba hotelu zlokalizowana jest nieopodal zbiornika wodnego, do którego zwierzęta chętnie przychodzą ugasić pragnienie.

La Fleche, Dolina Loary – Francja

Kolejnym nietypowym miejscem noclegowym są apartamenty w La Fleche znajdujące się w zoo we Francji w Dolinie Loary. Apartamenty w zoo? Czy to, aby na pewno jest możliwe? Tak, w tym miejscu możesz zjeść śniadanie z misiem polarnym, który chcąc przywitać się z Tobą postuka Ci łapą w szybę. Apartamenty zlokalizowane w innym miejscu pozwalają z kolei na „bliskie” obcowanie z niedźwiedziem grizzly, białym tygrysem, czy też watahą wilków.

Zoo de La Fleche zostało założone już w 1946 roku jako pierwsze prywatne zoo we Francji. Obecnie znajduje się w czołówce najchętniej odwiedzanych ogrodów zoologicznych w tym kraju. Miejsce to zyskało na popularności, kiedy to wprowadzono możliwość wynajęcia apartamentu z widokiem na ulubione zwierzęta. Cena takiej przyjemności jest dość spora, ponieważ koszt w przeliczeniu na 1 osobę to około 150 euro. Chętnych jednak nie brakuje i rezerwacje należy robić na kilka miesięcy w przód.

Disney’s Animal Kingdom, Orlando, Floryda

Trzecim, niezwykłym pomysłem na nocleg jest Disney’s Animal Kingdom znajdujący się na Florydzie. Klimat panujący w tym miejscu pozwala poczuć się jak w Afryce. Na ternie rezerwatu przylegającego do hotelu żyje około 30 gatunków afrykańskich, dzikich zwierząt. Wśród nich są przedstawiciele takich gatunków, jak: gazele, żyrafy, zebry, czy flamingi. Za 1 dobę w najtańszym z pokoi należy zapłacić 284 USD. W 2018 roku Disney’s Animal Kingdom był 6 najczęściej odwiedzanym park rozrywki na świecie

Disney’s Animal Kingdom to nie tylko hotel, lecz również park tematyczny, który założony został w 1998 roku i wchodzi w skład kompleksu Walt Disney World Resort. Biorąc pod uwagę powierzchnię jaką zajmuje (200 ha), jest to największy park wśród wszystkich parków Disneya. Na jego terenie wydzielono 5 krain tematycznych: Afrykę, Obozowisko Myszki Mickey i Myszki Minnie, świat dinozaurów, wyspę odkrywców i Azję. Jednym słowem w Disney’s Animal Kingdom na Florydzie każdy znajdzie coś dla siebie.

Lapa Rios Eco Lodge, Islita, Guanacaste, Kostaryka

Czwartym, wyjątkowym miejscem na spędzenie czasu wśród zwierząt jest znajdujący się w Kostaryce Hotel Lapa Rios Eco. Jego nazwa pochodzi od kostarykańskiego słowa Lapa, które to określa szkarłatną arę. Skąd taki pomysł? Otóż kiedy właściciele po raz pierwszy przybyli na miejsce swej posiadłości dostrzegli wiele papug latających tuż nad ich głowami. Ptaki te latały w takich konfiguracjach, że tworzyły czerwoną rzekę na niebie. Zjawisko to dało początek nazwie dla tego miejsca – Lapa Rios, czyli Rzeka Szkarłatnych Ar.

Sam hotel otoczony jest tropikalnym lasem deszczowym i położony na terenie prywatnego rezerwatu o łącznej powierzchni 1000 akrów. Taka lokalizacja sprawia, że kontakt z dziko żyjącymi zwierzętami nie jest tutaj rzadkością – leniwce, małpy, tukany czy papugi to często zaglądające do hotelu osobistości. Odwiedzający do swojej dyspozycji mają szesnaście apartamentów, a cena za pobyt uzależniona jest od sezonu: od 300 do 730 USD za noc w pokoju dwuosobowym.

Sea Lion Lodge, Sea Lion Island, Falklandy

To właśnie w tym zamorskim, brytyjskim terytorium znajduje się hotel, Sea Lion Lodge. Jest to nasza kolejna propozycja na nocleg wśród zwierząt. Sea Lion Lodge położone jest w przepięknej lokalizacji, w niedalekim sąsiedztwie wód południowego Atlantyku. Miejsce to szczególnie upodobały sobie pingwiny białobrewe, które można tu spotykać. Sea Lion Lodge wybudowany został w roku 1986, a otwarty w 1988 przez Lorda Shackletona – najmłodszego syna odkrywcy Antarktydy. Ten trzygwiazdkowy hotel oferuje bibliotekę pełną książek na temat dzikiej przyrody, oranżerię i bar.

Sea Lion Island, czyli miejsce, w którym został wybudowany hotel uznane zostało za narodowy rezerwat przyrody. Oprócz pingwinów białobrewych spotkać tu można endemiczne gatunki ptaków, wśród którym wymienić można np. strzyżyki falklandzkie, czy trzęsiogony czarniawe (podobne do naszych wróbli, występujące jedynie na Falklandach). W roku 2018 Sea Lion Island została okrzyknięta jednym z 7 Cudów Wysp Falklandzkich. Cena za noc dla jednej osoby to od 100 do 165 funtów.

Sarova Salt Lick Game Lodge, Tsavo, Kenia

Ponownie zmieniamy klimat i przenosimy się do Sarova Salt Lick Game Lodge w Kenii. Hotel ten położony jest na terenie Parku Narodowego Tsavo, a niezwykła architektura budynku dodaje temu miejscu jeszcze większej magii. Położony na palach, kilka metrów nad ziemią hotel znajduje się w bliskim sąsiedztwie wodopoju, przy którym można spotkać wiele gatunków różnych zwierząt. Cena za pokój dla dwóch osób to od 100 do 200 USD.

State Game Lodge, Custer State Park, USA

Teraz pora zagościć w USA, a dokładnie w State Game Lodge, który wzniesiony został na terenie Parku stanowego o nazwie Custer. Miejsce to jest nieco inne od pozostałych, gdyż zwierzęta jakie możemy tu zobaczyć to bizony, które żyją w stadach liczących nawet 1300 osobników. Jeśli nie uda się zobaczyć bizona w czasie spacerów po terenie hotelu, wówczas można wybrać się na „bizonowe safari” jeepem. Cena za nocleg w tym miejscu uzależniona jest od liczby chętnych i waha się od 300 do 1200 USD za jedną noc. Jak wygląda State Game Lodge? Jest to drewniana chałupa, która została wybudowana w 1920 roku. Obecnie wpisana jest do Krajowego Rejestru Miejsc Historycznych.

Royal Malewane Private Game Lodge, Hoedspruit, Południowa Afryka

Jeśli lubisz słonie to Royal Malewane Private Game Lodge znajdujący się w Południowej Afryce jest idealnym miejscem. Tutaj każdy pokój posiada swój własny taras z basenem, do którego lubią podchodzić słonie. Dodatkowo niezwykłe widoki zapewnia znajdujący się na przeciwko Park Narodowy Krugera.

Jedną z atrakcji, która czeka na odwiedzających poza kąpielą w towarzystwie słoni, jest możliwość wzięcia udziału w wycieczce z przewodnikiem po najbliższej okolicy. Za dodatkową opłatą można z kolei zamówić lot balonem, zagrać w golfa, czy też zrelaksować się w SPA. Za nocleg w najtańszym apartamencie należy zapłacić około 1200 USD w przeliczeniu na 1 osobę.

Jamala Wildlife Lodge, Canberra, Australia

Pora na wizytę w Australii. W mieście Canberra znajduje się bowiem zoo, które w swojej ofercie ma również noclegi dla odwiedzających. Pobyt w Jamala Wildlife Lodge uświetnią dzikie zwierzęta, które żyją w klatkach sąsiadujących z hotelowymi pokojami. Zwierzęta te od człowieka dzieli jedynie ściana ze szkła.

Jakie atrakcje czekają na gości? Kąpiel z niedźwiedziem brunatnym, obiad w towarzystwie lwów, czy karmienie żyraf – to tylko kilka spośród kilkunastu atrakcji hotelu Jamala Wildlife Lodge. Idea tego miejsca to uświadamianie odwiedzających na temat zagrożonych wyginięciem gatunków, a wszystko to w luksusowych warunkach. Cena za noc dla 1 osoby uzależniona jest od sezonu i dnia tygodnia, wynosi od 800 do 1700 dolarów.

Giraffe Manor, Nairobi, Kenia

Na koniec naszego przeglądu hoteli ze zwierzętami przenosimy się do Nairobi, czyli miasta położonego w Kenii, gdzie znajduje się niewielkich rozmiarów hotel o nazwie „Giraffe Manor”. Położony jest on na skraju miasteczka, w budynku z 1932 roku, w którym niegdyś znajdowała się prywatna rezydencja. Dopiero od 1970 roku miejsce to zostało przekształcone w azyl dla żyraf. W kolejnych latach, wraz z rozwojem turystyki postanowiono połączyć usługi hotelarskie z możliwością podziwiania dziko żyjących w Nairobi żyraf.

Aktualnie goście Giraffe Manor mają do dyspozycji zaledwie 6 pokoi, ale za to istnieje możliwość zjedzenia śniadania wspólnie z ośmioma żyrafami, które chętnie zaglądają przez hotelowe okna. Koszt noclegu dla 2 osób za jedną noc to około 1150 USD – cały zysk przeznaczany jest na Afrykański Fundusz Ochrony Zagrożonych Zwierząt.

W Giraffe Manor schronienie znalazły zagrożone wyginięciem żyrafy Rothschilda. Poza bliskim kontaktem ze zwierzętami można skorzystać z kilku innych atrakcji, wśród których znajdziemy między innymi wyjazd na safari, wizytę u słoni, czy też wycieczkę do pobliskiego muzeum. Więcej o tym hotelu z żyrafami pisaliśmy tutaj.

Zobacz też:

• Hotele tematyczne – zaczarowany świat na wyciągnięcie ręki
• Nietypowe hotele z całego świata
• Nie tylko Wenecja – oto najpiękniejsze miasta na wodzie podobne do Wenecji
• Warosia – cypryjskie miasto duchów
• Kawą po mapie: najciekawsze i najlepsze kawiarnie na świecie
• Quinta Da Pacheca – zamieszkaj w beczce do wina!
• Dziwne budynki z całego świata


źródła: (1),(2),(3),(4),(5),(6),(7)