Ołówek kontra aparat – wyszło świetnie!

Ben Heine urodzony w 1983 roku to człowiek renesansu. Pochodzący z Belgii artysta ma dyplom z dziennikarstwa, studiował również historię sztuki, malarstwo i rzeźbę (przez krótki czas). Pasjonuje się rysunkiem i fotografią, a dodatkowo zna kilka języków: francuski, angielskie, holenderski, polski!, hiszpański, oraz rosyjski. Jak sam mówi nauczył się ich, bo kocha rozmawiać z innymi ludźmi.

Prace Bena podziwiały nie tylko miliony ludzi w Internecie, bo wystawiane były w galeriach w Belgii, Wielkiej Brytanii, Francji, Kanadzie, Niemczech, Turcji, Rumunii, Hiszpanii, oraz Korei Południowej. Seria „Pencil vs Camera” (czyli ołówek kontra aparat) to połączenie dwóch pasji naszego bohatera – fotografii, oraz rysunku. Jest to pełna magii, iluzji, poezji i surrealizmu seria, której pierwszy projekt powstał w kwietniu 2010 roku. Jak wspomina autor jest ona wynikiem długich poszukiwań graficznej i logicznej konsekwencji jego osobistego rozwoju artystycznego. Kolorowe, lub czarno-białe rysunki trzymane w dłoni autora fotografowane są na tle otaczających go miejsc, zwierząt i ludzi. „Ołówek kontra aparat to: miłość, wolność, przyjaźni i przyroda. Robię po prostu sztukę dla ludzi, chcę, żeby marzyli i zapomnieli o codziennych kłopotach” mówi autor. Zobaczcie kilka prac w naszej galerii, a jeśli będzie wam mało na samym dole podaje link do strony autora.

Ps. Bardzo podobne rzeczy rysuje nasz rodak Aleks Nocny – jego twórczość możecie zobaczyć tutaj.

 

#1

#2

#3

#4

#5

#6

#7

#8

#9

#10

#11

#12

#13

#14

#15

#16

#17

#18

#19

#20

#21

#22

#23

#24

#25

#26

#27

#28

#29

#30

źródło: benheine.com