Zgodzicie się, że nie ma lepszego sposobu na osiągnięcie wyższego stanu świadomości oraz doskonalej gibkości ciała niż joga? Do tej pory też tak uważaliśmy, bo okazało się, że jeszcze lepszą gibkość ciała oraz jeszcze wyższy stan świadomości daje połączenie jogi i piwa! Taka jest przynajmniej filozofia berlińskiego studia jogi – Bieryoga.
Jego twórcy od lat fascynują się jogą. Ale też zawsze lubili piwo, które chętnie pijali po zajęciach. Wpadli w końcu na pomysł połączenia sesji jogi z piciem ulubionego trunku. Wymyślili nawet asany (pozycje jogi) z użyciem butelek piwa.
Zarówno poprzez praktykowanie jogi, ale także picie piwa, ludzie od wieków odpoczywali i relaksowali ciało i umysł. Błogość, którą przynosi picie piwa w połączeniu ze świadomością ciała podczas uprawianie jogi może poprzez połączenie dać energetyzujące doświadczenie.
„Piwna Joga powinna być traktowana raczej jak zabawa, choć nie jest to tylko żart. Łączymy filozofię jogi z radości picia piwa, a tym samym być może nawet wchodzimy w wyższe stany świadomości” – mówią założyciele.
Dla kogo jest Piwna Joga? Dla piwoszy lubiących jogę oraz dla joginów, którzy przepadają za piwem!
Praktyka szybko przypadła do gustu Berlińczykom, a wkrótce rozprzestrzniła się na całe Niemcy. Prawdopodobnie nie będziemy musieli długo czekać, aż Piwna Joga zawita w kolejnych krajach Europy, może nawet w Polsce, a potem dalej, choćby w Ameryce.
Dlatego jeśli jesteś i joginem, i piwoszem, bądź pewny – już wkrótce nie będziesz musiał czekać godzinę na orzeźwiający łyk piwa praktykując jogę, bo wkrótce ta szczęśliwa godzina rozpocznie się równocześnie z pierwszą piwną asaną. 🙂
źródło: supercall.com; http://bieryoga.de
Skomentuj
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.