Jeśli mieszkalibyście w San Francisco to byłaby spora szansa, że dostaniecie znajdziecie trochę pieniędzy na ulicy (wystarczy się schylić!). Ktoś ukryty pod pseudonimem @HiddenCash zostawia w mieście różnego rodzaju pojemniki i koperty zawierające kwoty z przedziału $20-$100.
Co? Jak? Hajs? Za darmo? Gdzie haczyk? Takie pytania pojawiły się również w mojej głowie. Okazuje się, że jest to eksperyment socjologiczny przeprowadzany przez pewną firmę. Zostawiają wskazówki na twitterze, a ich oficjalny profil śledzi już prawie 450 000 ludzi! Podejrzewa się, że za całą akcją stoi firma handlująca nieruchomościami, której udało się ostatnio sprzedać jeden dom za okrągły milion $. Sprawca całego zamieszania ogłosił, że kolejne „niespodzianki” znaleźć będzie można również w Sacramento, Fresno i San Diego. Takie rzeczy tylko w USA!
źródło: torontosun.com oraz twitter
Skomentuj
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.