Spożywanie mleka od wielu lat wzbudza coraz więcej kontrowersji (pomiędzy 1988 i 1993 rokiem opublikowano ponad 2,5 tysiąca publikacji naukowych przedstawiających spożywanie mleka w antyzdrowotnym świelte!), a dyskusje o diecie eliminującej mleko są dość powszechne. I chociaż obecnie produkowane mleko nie ma już tak wysokiej wartości odżywczej jak jeszcze 50 lat temu (gdy spożywano mleko prosto od krowy, która pasła się na zielonej łące) to mleko wciąż jest obecne w naszych jadłospisach.
Jedynie 30% ludzi może bez szkody dla układu trawiennego pić mleko – według badań właśnie taka liczba osób w dorosłym wieku ma aktywny enzym (laktazę) pozwalający na trawienie cukru zawartego w mleku (laktozy). Pozostałe 70% traci zdolność wydzielania tego enzymu z chwilą, kiedy jako młode ssaki odsysają się od matczynej piersi.
Jak podaje wikipedia: „W Europie, w większości państw, niedostateczna produkcja laktazy występuje u 5% ludzi białych i znacznie więcej wśród innych grup etnicznych. W Polsce nietolerancja laktozy występuje u 1,5% niemowląt i dzieci oraz u 20-25% osób dorosłych. Dla porównania w Danii występuje u 6% społeczeństwa, Grecji 38%, Niemczech 15%, Anglii 6-34%. Dla porównania wśród Indian około 50 do 75% populacji nie toleruje laktozy, wśród Aborygentów odsetek ten wynosi 85%, a wśród chińczyków aż 95% populacji. Należy zaznaczyć, że różne źródła podają bardzo różne dane”.
Pomijając wszelkie spory o tym, czy warto mleko pić, czy nie postanowiliśmy zebrać pewne fakty o kulturze konsumpcji mleka w różnych regionach świata.
1. W Australii pije się mleko, aby schudnąć
Naukowcy z University of Western Australia w Perth odkryli jakiś czas temu, że szklanka mleka wypita na śniadanie sprawia, że zjemy mniejszy lunch. Po mleku, w przeciwieństwie na przykład do soku dłużej utrzymuje się uczucie sytości.
2. „Five o’clock” w Anglii.
Anglicy piją herbatę co najmniej sześć lub siedem razy dziennie, ale ta o piątej jest punktem obowiązkowym – ten mały rytuał oznacza koniec dnia pracy. Tradycyjnie Anglicy używają do swojej herbaty z mlekiem mieszanki English Breakfast Tea. Osobno parzy się herbatę w czajniku, a mleko dodaje bezpośrednio do filiżanki.
Istnieje zwyczaj wlewania najpierw mleka do filiżanki, a następnie dolewania do niego herbaty. Ma to dwie zalety: po pierwsze mleko jest bardziej równomiernie ogrzewane przez gorącą herbatę, co zapobiega jego ścinaniu się. Po drugie zaś, dawniej na szlacheckich dworach używano kosztownej zastawy z chińskiej porcelany o niezwykle cienkich ściankach. Anglicy w obawie o swoje delikatne filiżanki wlewali najpierw zimne mleko, aby uchronić naczynie przed nagłą zmianą temperatury i tym samym możliwością pęknięcia.
Brytyjczycy podają do herbaty przysmaki, takie jak słodkie bułeczki, małe trójkątne kanapki na jeden kęs z dodatkiem ogórka, szynki, jajek lub wędzonego łososia, a także miód i dżem. Zwyczaj picia herbaty z mlekiem jest tak zakorzeniony w brytyjskiej kulturze, że wchodząc do knajpy (np. w Londynie) i zamawiając herbatę, w 90% przypadków dostaniesz bawarkę, czyli herbatę z mlekiem. Jeśli chcesz wypić „zwykłą” z naszego punktu widzenia herbatę koniecznie zamów „black tea”.
3. W Indiach mleko pije się do śniadania, obiadu i kolacji
Już w starożytności Hindusi uważali mleko za najbardziej wartościowy produkt we wszechświecie. Twierdzili, że wpływa pozytywnie zarówno na fizyczny jak i duchowy rozwój człowieka, skutecznie leczy choroby ciała i zaburzenia psychiczne (drażliwość, osłabienie fizyczne, nadmierny wysiłek, bezsenność).
Masala czaj to niezwykle popularny sposób przygotowania aromatycznej indyjskiej herbaty ćaj o ostrym smaku. I chociaż nie istnieje jeden precyzyjny przepis, jego bazę stanowią: czarna, mocna herbata, mleko, przyprawy (kardamon, cynamon, imbir, pieprz, goździki i inne) oraz słodycz uzyskiwana poprzez dodanie białego lub czarnego cukru, miodu, czy melasy.
Ze starożytnej medycyny indyjskiej wywodzi się również tzw. „złote mleko”. Pod tą tajemniczą nazwą kryje się napój o wielu wspaniałych właściwościach. Ten tradycyjny ajurwedyjski napój rozgrzewający podnosi odporność, zwalcza infekcje, ułatwia zasypianie i jest skuteczny przy leczeniu depresji. Złote mleko składa się z kurkumy, pieprzu, wody, oleju kokosowego (lub migdałowego), miodu oraz mleka roślinnego (kokosowego, ryżowego, sojowego lub migdałowego) lub zwierzęcego (wedle upodobań).
4. W Stanach Zjednoczonych mleko powoli wypiera coca-colę
Starając się zrekompensować fast foodowy szał, Amerykanie zaczęli mocno promować picie mleka. Przekonują, że im mniej tłuszczu w mleku, tym niższy poziom cholesterolu osadza się w naczyniach. Dlatego odtłuszczają mleko, które stało się obecnie głównym faworytem aspirujących do zdrowego stylu życia Amerykanów.
Dziś mleko aktywnie „wychodzi na ulice” – stale wzrasta liczba maszyn serwujących kartoniki z mlekiem, natomiast spada liczba tych, w których można kupić tradycyjne, słone i słodkie przekąski oraz colę. Departament Rolnictwa w USA zaleca spożywanie trzech szklanek mleka dziennie wszystkim osobom powyżej dziewiątego roku życia (mimo, iż badania wykazują nietolerancję laktozy u 50 mln Amerykanów).
5. Mleko – tajemnica długowieczności i doskonałego zdrowia Skandynawów
Skandynawowie od wieków znani są ze swojego doskonałego zdrowia. Nie od dziś region ten zajmuje pierwsze miejsce w konsumpcji mleka spośród poszczególnych krajów europejskich. Finowie mają wielki szacunek dla jogurtu, rano często piją kawę z mlekiem. W Szwecji natomiast popularny jest twaróg z pachnącymi przyprawami i sery. Norwegowie piją mleko kilka razy dziennie, a tuż za nimi na liście „mlekopijców” plasują się Duńczycy.
Te upodobania wcale nie zaskakują – według wielu źródeł w Skandynawii laktozy nie toleruje zaledwie kilka procent ludności.
6. Chińczycy promują picie mleka, wbrew genom
Przedstawiciele niektórych narodów nie spożywają mleka i produktów mlecznych z powodu genetycznej nietolerancji laktozy. To ludzie pochodzący z Wietnamu, Tajlandii, Laosu i Chin. Zazwyczaj po trzecim, czwartym roku życia przedstawiciele tych narodów tracą zdolność do trawienia laktozy w 80-90%.
Obecnie chiński rząd wszczął alarm – chińskie dzieci nie dorównują wzrostem ich zagranicznym kolegom! W związku z tym, w XXI wieku kraj wprowadził program „Mleko dla szkół” pod hasłem „200 ml mleka dziennie – 2 cm na miesiąc”. Program prowadzony jest pod auspicjami rządu, a przedsiębiorstwa dostarczające mleko do szkół czerpią z tego korzyści podatkowe. Wyniki programu są na razie nieznane…
Odniesienia historyczne
Pas gwiazd i mgławic układający się w poprzek nieba przypominał starożytnym Grekom rozlane na niebie mleko. Przypuszcza się zatem, że takie jest pochodzenie nazw „Droga Mleczna” i „galaktyka”. Greckie słowo „galaktikos” oznacza „mleczny”, a nazwa naszej Galaktyki pochodzi od łacińskiego tłumaczenia tego terminu.
W Cesarstwie Bizantyńskim mleko zarezerwowane było dla ludzi zamożnych. Wyłącznie klasa wyższa (oraz sami rolnicy) mogła sobie pozwolić na kosztowny transport szybko psującego się produktu.
Zobacz też:
• 17 ciekawostek o herbacie
• Herbaciana podróż dookoła świata – gdzie i jak pija się herbatę
• 17 ciekawostek o kawie
• Marynowany imbir – właściwości
• Tulipany – jakie znaczenie ma jeden z najbardziej znanych symboli Holandii?
• Skąd pochodzą nazwy naszych ubrań
źródło: (1), (2), (3), (4), (5), (6)
Skomentuj
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.