11 rzeczy, którymi zaskakują Indie - Zalajkowane.pl
Nowe!

11 rzeczy, którymi zaskakują Indie

Jesteśmy świeżo po naszej podróży do jednego z największych państw świata – Indii. Kraju, który wzbudza wiele kontrowersji wśród osób zainteresowanych tematyką podróżniczą. Mówią, że Indie albo się kocha albo nienawidzi. Nie można być wobec nich obojętnym. Czy to prawda? Przygotowaliśmy dla Was nasze spostrzeżenia odnośnie tego kraju – zapraszamy do lektury.

#1. W Indiach jest brudno

Indie są postrzegane jako kraj niezwykle brudny. Biegające po ulicach szczury, na każdym kroku niezliczone ilości śmieci, mieszkańcy załatwiający swoje potrzeby na ulicach miast, a pomiędzy tym wszystkim wszem obecne święte krowy.

Nic z tych powyższych rzeczy nie widzieliśmy, a byliśmy w 7 różnych miejscach tego kraju. Może oprócz świętych krów, które są mocno utożsamiane z hinduską religią. W naszej opinii bałagan panujący na ulicach tego kraju nie różnił się niczym w zestawieniu z tym co można zaobserwować na ulicach innych krajów Azjatyckich. Jeżeli to jest aspekt, który odstrasza Was od odwiedzenia tego kraju to możecie być spokojni.

wycieczka do Indii

fot. archiwum prywatne make-break.com

wycieczka do Indii

fot. archiwum prywatne make-break.com

wycieczka do Indii

fot. archiwum prywatne make-break.com

wycieczka do Indii

fot. archiwum prywatne make-break.com

wycieczka do Indii

fot. archiwum prywatne make-break.com



#2. Indyjskie jedzenie jest niedobre

Przed naszym wyjazdem o Indiach rozmawialiśmy z kilkoma osobami, które już tam były i które podróżują dość często w różne zakątki świata. Większość z nich opowiadała nam, że indyjskie jedzenie jest niedobre. Mówili, że smakuje zupełnie inaczej niż w Polsce i pomimo, iż ktoś lubi hinduską kuchnię to na miejscu nie będzie ona nam smakować.

Dla nas jedzenie było po prostu przepyszne! Być może dobrze trafialiśmy, ale czuliśmy się wielokrotnie jak w kulinarnym raju. Oczywiście trzeba uważać gdzie się jada, najlepiej kierować się tam gdzie idą miejscowi, ponieważ sterylność w restauracjach to jest aspekt, nad którym hindusi powinni popracować 🙂 Indie będą także rajem dla wszystkich wegetarian i wegan! Osoby, które nie lubią ostrej kuchni, zamawiając jedzenie muszą to bardzo wyraźnie podkreślać. Wbrew różnym opiniom hindusi potrafią gotować także bez ostrych przypraw 😉

jedzenie w Indiach

fot. archiwum prywatne make-break.com

jedzenie w Indiach

fot. archiwum prywatne make-break.com

jedzenie w Indiach

fot. archiwum prywatne make-break.com

jedzenie w Indiach

fot. archiwum prywatne make-break.com

jedzenie w Indiach

fot. archiwum prywatne make-break.com

jedzenie w Indiach

fot. archiwum prywatne make-break.com



3. W Indiach jest niebezpiecznie

To kolejne przekonanie, które krąży o Indiach. Indie są postrzegane jako kraj niebezpieczny, odradza się tam podróż w pojedynkę. Takie przekonanie istnieje szczególnie w Europie. Z wiadomości możemy dowiedzieć się o dużej ilości brutalnych gwałtów, które są tam częste. To jest temat dość kontrowersyjny. My w żadnym momencie w trakcie naszej podróży nie czuliśmy niebezpieczeństwa.

Oczywiście pojawienie się w miejscach, które nawet przez tubylców są postrzegane jako niebezpieczne, szczególnie w godzinach wieczornych, mogłoby nie być najlepszym pomysłem. Jednak czy tak samo nie wygląda to w naszym kraju bądź innym kraju europejskim? Wracając natomiast do samych gwałtów posłużymy się tutaj suchymi liczbami. W Indiach żyje ok. 1 360 000 000 ludzi, w Polsce ok. 38 000 000. Zgodnie z oficjalnymi statystykami liczba gwałtów dokonana w Indiach w ostatnim roku wyniosła 33 945, co stanowi 0,0025% w stosunku do liczby ludności. Natomiast w Polsce, zgodnie z podawanymi statystykami, liczba gwałtów dokonanych w roku poprzednim wyniosła 2500, co stanowi 0,0066% w stosunku do liczby ludności. Nie wszystkie dokonane przestępstwa są oczywiście zgłaszane, ale niestety tak wygląda w sytuacja także innych krajach. W związku z tym pozostaje pytanie, których z ww. krajów jest bardziej niebezpieczny, biorąc pod uwagę oficjalne statystyki?

4. W Indiach na każdym kroku czają się oszuści

Kolejne funkcjonujące przekonanie. Jesteś „biały” = będą oszukiwać Cię kiedy tylko będą móc. Kompletna bzdura. Zostaliśmy oszukani wyłącznie raz, przez maszynę sprzedającą bilety… Zabrała nam 2 PLN, ale biletów nie wydała. Hindusi są NIESAMOWICI! Tak mocno życzliwego i chcącego nieść innym pomoc narodu, chyba nigdzie nie spotkaliśmy, a trochę miejsc na świecie już widzieliśmy! Żyją przekonaniem, że absolutnie nie mogą Cię zawieść, NIGDY! Kwestia targowania i zawyżania ceny to po prostu część ich kultury. Ta praktyka nie jest stosowana wyłącznie wobec turysty, ale także wobec miejscowych. Warto w takiej sytuacji określić sobie cenę na ile dana rzecz / usługa jest dla nas warta i zakup w jej granicach nie powinien wzbudzać w nas absolutnie poczucia jakiegokolwiek oszustwa czy przepłacenia.

ulizni sprzedawcy w Indaich

fot. archiwum prywatne make-break.com



5. Wszystkie kolory tęczy obecne na ulicach indyjskich miast

Indie są postrzegane jako kraj pełen niezwykłych kolorów. To akurat jest w 100% prawda 🙂 Kolorowe sari, w których kobiety chodzą na co dzień, barwne targi pełne najprawdopodobniej wszystkich, możliwych przypraw świata i mieniące się różnymi kolorami miasta, jak np., niebieski Jodhpur czy czerwony Jaipur.

kolorowe indie

fot. archiwum prywatne make-break.com

kolorowe indie

fot. archiwum prywatne make-break.com

kolorowe indie

fot. archiwum prywatne make-break.com



6. Kompletny brak szacunku dla kobiet

Przed wyjazdem do Indii słyszeliśmy wiele opinii odnośnie tego, że kobiety w tym kraju nie są szanowane i mocno lekceważone. Nie możemy potwierdzić tej teorii. Niejednokrotnie jako kobieta byłam przepuszczana w drzwiach czy miałam oferowane miejsce siedzące. Z obserwacji hinduskich par również ciężko byłoby stwierdzić, że kobiety w ogóle nie są tam szanowane. Zapewne znajdą się mężczyźni, którzy do kobiet szacunku nie mają, ale czy nie wygląda to tak również w innych miejscach na ziemi?

7. Selfie na każdym kroku

Kolejne przekonanie, które jest 100% prawdą. Tylu selfie z tubylcami co w Indiach nie mieliśmy nigdzie, ani w Japonii ani w Chinach, które to kraje są znane z tego typu zdjęć. Hindusi są bardzo ciekawi obcej kultury, a zrobienie sobie zdjęcia z przedstawicielem innej nacji jest czymś mocno cool! Czasem może by to bardzo męczące, pod Red Fort w Delhi spędziliśmy ok 40 minut na zrobienie sobie zdjęcia z ok 30 różnymi osobami..

ciekawostki z podróży do Indii

fot. archiwum prywatne make-break.com

ciekawostki z podróży do Indii

fot. archiwum prywatne make-break.com

ciekawostki z podróży do Indii

fot. archiwum prywatne make-break.com

ciekawostki z podróży do Indii

fot. archiwum prywatne make-break.com



8. Indyjskie wesela

Indyjskie wesela to coś, co nas Europejczyków mocno fascynuje. Nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę, ale te imprezy najczęściej są przygotowywane na 4000 – 5000 osób. Hinduskie rodziny muszą zaprosić na imprezę WSZYSTKICH, kogo tylko znają, aby uniknąć ewentualnego obrażenia się przez kogokolwiek. Turyści na weselu są także mile widziani, jeżeli chcecie wziąć udział w takiej imprezie, najczęściej nie ma z tym żadnego problemu, co dla nas Europejczyków może być zaskakujące.

Podczas naszego pobytu w Indiach uczestniczyliśmy w dwóch takim imprezach, mieliśmy zaproszenie na jeszcze jedną, ale nie udało nam się tam dotrzeć 😉 Jedna, z współpracujących z nami agencji oferuje turystom wzięcie udziału nie tylko w samej imprezie weselnej, ale także we wszystkich przygotowaniach do tej imprezy. Możecie się kontaktować z nami w tym zakresie.

ciekawostki z podróży do Indii

fot. archiwum prywatne make-break.com

ciekawostki z podróży do Indii

fot. archiwum prywatne make-break.com



9. Tragiczna służba zdrowia

Wiele osób myśląc o indyjskiej służbie zdrowia sądzi zapewne, że nie jest ona na najlepszym poziomie. Podczas naszego pobytu w Indiach mieliśmy doświadczenie i w tym zakresie. Publiczny szpital, oczekiwanie w kolejce do specjalisty ok. 30 minut (bez wcześniejszego zapisywania się na pół roku do przodu), po wizycie potrzebne leki wydawane w rejestracji, oczywiście wszystko odbyło się bezkosztowo.

Niektórzy twierdzą, że leki tam kupowane działają jak placebo. Mi osobiście ciężko się z tym zgodzić, gdyż mi pomogły. Ciekawostką dla Was może być to, iż w Indiach aktualnie rozwija się sektor turystyki medycznej. Wyspecjalizowane agencje turystyczne załatwiają dla zainteresowanych z całego świata pacjentów wszystkie dokumenty, niezbędne do pobytu w szpitalu i planowanej operacji, nocleg, miejsce w szpitalu, a także wszystkie potrzebne transporty. Zainteresowanych przybywa z roku na rok. Dość popularne są tutaj operacje serca, oczywiście także tańsze niż w innych zakątkach świata, z których przybywają do Indii kolejni pacjenci. Jeżeli potrzebujecie takiej formy „podróży” możecie także się z nami skontaktować, posiadamy kontakty również do agencji, świadczących tego typu serwis.

10. Osoby żebrzące i niezwykle powszechna bieda

W tym przypadku jest to zarówno prawda jak i nieprawda. Podczas naszej podróży nie widzieliśmy zbyt dużo osób trudniących się żebractwem, którzy dzięki takiemu działaniu poszukują możliwości przeżycia. W ciągu dnia porażającej biedy także nie widzieliśmy. Wieczorami natomiast, szczególnie w większych miastach, chodniki zapełniały się przez ludzi, żyjących na ulicy. Trzeba przyznać, że ten widok nie należał do tych przyjemnych i na to w pewnym stopni trzeba się przygotować wybierając się w podróż po Indiach.

11. Strój kobiety w Indiach

Kobiety w Indiach chodzą z zakrytymi nogami, ale ramionami już niekoniecznie. Słynne sari odsłaniają także kobiece brzuchy. Czy zatem podróżujące po Indiach turystyki powinny także zakrywać te same do Hinduski partie ciała? Zasadniczo nie ma takiego nakazu, oczywiście oprócz miejsc kultu religijnego, ale to jest powszechne na całym świecie, także w Europie. Na pewno dostosowanie się strojem do miejscowych ograniczy ciekawskie spojrzenia tubylców, których ciężko w Indiach uniknąć. W związku z tym decyzja powinna pozostać indywidualna. Jeżeli zależy nam na wtopieniu się w tłum warto „dopasować” się także strojem do panującej w Indiach kultury.


Jeżeli macie jakiekolwiek pytania odnośnie Indii, planujecie wyjazd do tego wspaniałego kraju i potrzebujecie do tego pomocy napiszcie do firmy MAKE BREAK (np. przez facebooka lub stronę internetową), która przygotowuje wyjazdy szyte na miarę, trudni się w opracowywaniu indywidualnych planów podróży, przygotowuje wyjazdy typu incentive i team building.

Materiał powstał przy współpracy z firmą MAKE BREAK. Jest to firma świadcząca usługi travel concierge, która powstała z pasji do podróży, opiera się na bogatym doświadczeniu tworzących ją podróżników. Przygotowuje komplet informacji dla wyjazdów zarówno w bliższe, jak i najdalsze zakątki świata, znajdujące się na wszystkich kontynentach. Właścicielka firmy wyznaje zasadę, że nie ma takiego miejsca na ziemi, do którego nie byliby w stanie opracować wyjazdu.
Kontakt: Elwira Urbańczyk, tel. +48 731 927 503, +48 22 299 54 72, email: info@make-break.com, www.make-break.com



fotorelacja z podróży do Indii

fot. archiwum prywatne make-break.com

fotorelacja z podróży do Indii

fot. archiwum prywatne make-break.com

fotorelacja z podróży do Indii

fot. archiwum prywatne make-break.com

fotorelacja z podróży do Indii

fot. archiwum prywatne make-break.com

fotorelacja z podróży do Indii

fot. archiwum prywatne make-break.com

fotorelacja z podróży do Indii

fot. archiwum prywatne make-break.com

fotorelacja z podróży do Indii

fot. archiwum prywatne make-break.com

fotorelacja z podróży do Indii

fot. archiwum prywatne make-break.com

fotorelacja z podróży do Indii

fot. archiwum prywatne make-break.com

fotorelacja z podróży do Indii

fot. archiwum prywatne make-break.com

fotorelacja z podróży do Indii

fot. archiwum prywatne make-break.com

fotorelacja z podróży do Indii

fot. archiwum prywatne make-break.com

fotorelacja z podróży do Indii

fot. archiwum prywatne make-break.com

fotorelacja z podróży do Indii

fot. archiwum prywatne make-break.com

fotorelacja z podróży do Indii

fot. archiwum prywatne make-break.com

One Comment

Skomentuj