Jakiś czas temu pokazywałem wam jak pewien artysta dorwał się do popołudniowej kawy i stworzył niesamowite rzeczy (jeśli nie widzieliście wpisu o latte art to koniecznie zobaczcie tutaj), a dziś mam dla was artystę kuchennego. Jak już znudzą wam się zwykłe naleśniki, lub wasze pociechy nie będą mieć apetytu zafundujcie sobie i im odjechane naleśniki w kształcie tygrysiej głowy. Zjecie ze smakiem i uśmiechem na ustach. PS. Nie wiem dlaczego ktoś je naleśniki z kiełbasą, ale fotki pochodzą z pewnej rosyjskojęzycznej strony, więc chyba dlatego. 🙂 Żartowałem to chyba banan, a nie kiełbasa 🙂
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
źródło: mixstuff.ru
Skomentuj
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.