Wymieniać wszystkie wdzięki Odessy można nieskończenie. Nie wyolbrzymiając – najbardziej malownicze ukraińskie miasto, które jest atrakcją turystyczną samo w sobie.
W mieście panuje dobroduszna atmosfera, a na ulicach znaleźć można mnóstwo pałaców, pomników, a także takich miejsc, które nie posiadają odpowiedników na całym świecie. Dodatkowo są tu przytulne kawiarnie, puby i restauracje, które kuszą Polaków niskimi cenami. No i oczywiście morze!
Od czego zacząć? Po przyjeździe koniecznie trzeba udać się do historycznej części miasta. Tu każdy domek, uliczka czy podwórko mają swój klimat, dzięki niespotykanym elementom architektury i duszy mistrzów, którzy je stworzyli.
Która ulica jest najpiękniejsza? Rzecz jasna to jest znana na cały świat Deribasowska, od której właściwie bierze początek nasza przygoda w mieście. Ulica jest wyłożona kostką brukową i stanowi strefę ruchu dla pieszych. Właśnie w tym miejscu znajduje się duża część miejskich atrakcji, gdzie historia krzyżuje się ze współczesnością. Każdy ma swoją powód do tego, żeby zakochać się w tej uliczce. Coś w niej jest… pociągające, wygodne, beztroskie i przytulne.
Budynki mieszkalne są wyposażone w małe rzeźby, bądź okienne ozdobniki oraz setki innych architektonicznych rozwiązań. Podobną rozmaitość można spotkać we Lwowie, natomiast styl i atmosfera tam są zupełnie inne od klimatu Odessy.
Teatr Opery
Spacerując dalej ulicami miasta, w którym, nawiasem mówiąc, nie da się zabłądzić, proponuje udać się do jednego z najładniejszych teatrów Europy.
O Teatrze wypada wiedzieć zwłaszcza to, że został wybudowany w dalekim 1887 roku przez architektów Felnera i Gelmera w stylu wiedeńskiego baroku. Wykończenie widowni jest wykonane w stylu późnego francuskiego rokoko. Unikatowa akustyka hali o kształcie podkowy pozwala usłyszeć szepty ze sceny z do dowolnego zakątku pomieszczenia. Nie wykluczone jest, że po obejrzeniu teatru od środka zechcecie odwiedzić jeden z koncertów, żeby całkowicie zanurzyć się w atmosferze wiecznego piękna .
Kierujemy się w stronę Potiomkinskich schodów, które naturalnie są wizytówką Odessy. Zostały one wybudowane jeszcze w 1825 roku. Wtedy książę Woroncow dał je w prezencie swojej małżonce (bogaci mają swoje dziwactwa).
Schody składają się z 192 stopni, o łącznej długości 142 m. Ciekawym jest to, że od góry wydają się całkowicie prostymi. Ten efekt został osiągnięty przez inżynierów za pomocą budowy bez zachowanie zwykłych proporcji – dolna cześć schodów jest 7 metrów szersza od górnej.
Schodzić tym cudem architektury jest łatwo i przyjemnie, ponieważ w międzyczasie ogląda się morski widok. Z górnych stopni rozlega się szeroka panorama na przystań, most i Odeską zatokę.
Przy schodach znajduje się jeszcze jeden obiekt z ciekawą historią – Most Teściowej. Konieczny do odwiedzenia dla miłośników romantyki. Most jest tak wąski i długi, że podczas mocnego wiatru można poczuć jak się wahadło. Polecam również stać na jego środku i razem ze znajomymi spróbować kilka razy podskoczyć w miejscu 🙂
Port
Byłoby dziwne nie zobaczyć „Perły nad morzem” z perspektywy morza . Dlatego po 192 schodach zalecam pójście do portu morskiego. Przy nadbrzeżu można wsiąść do statku wycieczkowego i wybrać się na morski spacer. Trwa on 40 minut, a cena biletu to około 10 zł. Jeżeli usłyszycie, że statek udaje się na wycieczkę za 5 minut, można się nie śpieszyć, ponieważ z reguły ten czas się ciągnie 15-20 minut dopóki nie przyjdzie więcej chętnych.
Po wycieczce morskiej najlepiej obejrzeć sam port. Latem często zawijają tam ogromne liniowce. Być może uda się załapać na jeden!
Rynek „Priwoz”
Pierwsi handlowcy pojawili się na „Priwozie” w 1827 roku. Odtąd rynek kilka razy zostawał przebudowany, udoskonalany i zmieniany. To w tym miejscu można poczuć zwyczajną odeską atmosferę i dostrzec nietypowość miasta.
Na „Priwozie”, jak na tureckim Grand-bazarze koniecznie wypada negocjować ceny. W tym miejscu można zjeść tanie, lekkie i smaczne śniadanie. W dodatku jest szansa dokonać zakupu najlepszej i najświeższej ryby. Miejscowi lubią żartować: na pytanie czy ryba jest świeża tutaj odpowiadają „Co za pytanie? Prosto z morza”.
Z rynkiem wiąże się mnóstwo ciekawych historii. Zgodnie z jedną: gdzieś wśród rzędów handlowych został zakopany skarb jednego z byłych właścicieli rynku Jakowa Pilermana, który znikł pewnego dnia i nie został nigdy odnaleziony.
Katakumby
Odeskie katakumby są unikalnym światem dawnej podziemnej architektury XIX i początków XX wieku, zlokalizowanym pod Odessą i jej okolicami. To robiący niesamowite wrażenie system podziemnych kamieniołomów, częściowo powiązanych między sobą w kształt ogromnego i cudownego labiryntu.
Aby tam trafić można zamówić wycieczkę. Cena za 2 osób stanowi 55 zł, za 5 — 105, za 10 — 160 zł. Dotrzeć na miejsce można na piechotę.
Arkadia
Plaża Arkadia znajduje się w Primorskiej dzielnicy, koło parku Arkadia i nie bez powodu uważa się za jedną z głównych atrakcji miasta. Na terenie plaży znajdziecie sporo restauracji. W nocy Arkadia staje się ośrodkiem dla wszystkich imprezowiczów. Na każdym rogu są bary, kawiarnie i kluby nocne.
Najpopularniejsze lokale w Arkadii to „Itaka” i „Ibiza”. Często odbywają się tam koncerty gwiazd rosyjskiego i ukraińskiego show-biznesu. Ceny wejść zaczynają się od 8 zł.
Pałace
Jeżeli chcecie się odejść od codzienności i zanurzyć w historii to polecam zwiedzić odeskie pałace i muzea. Wśród mnóstwa unikalnych zabytków w pierwszej kolejności proponuję odwiedzić pałac Woroncowski. Znajdziecie go na samym końcu bulwaru Primorskiego.
Odessa jest stolicą humoru, ale wielbiciele sztuki będą również czuli się w tym mieście, jak ryba w wodzie. Dlatego, jeżeli chcecie się przejść po muzeach polecam wpaść do „Art-centrum”, Muzeum Kino, muzeum rzeźb woskowych „U baby Uti” , Muzeum Wschodniej i Zachodniej Sztuki oraz Muzeum Koniaku Szustowa, gdzie są prowadzone wycieczki. Aromaty i niepowtarzalne smaki najlepszych koniaków zostaną z Wami na długo, a zresztą znajdziecie tam sklep, w którym możecie kupicie dowolne gatunki najlepszych Szustowskiech koniaków.
Odessa to wspaniały i bezpieczny zakątek Ukrainy. Musicie zobaczyć to malownicze miasto!
byłem i potwierdzam,. Piękne i urokliwe miasto, a do tego tanio!. Polecam każdemu 🙂