Powiem Wam szczerze, że jestem mega zaskoczony. Początkowo nie podzielałem zachwytu nad Lewym, a jego przejście do Bayernu traktowałem raczej jako uzupełnienie kadry Bawarczyków, a nie transfer supergwiazdy. Wiem wiem, że trwa sezon ogórkowy i Lewy strzela bramki w meczach o nic, bez presji i tak dalej. Jestem jednak pod ogromnym wrażeniem tego, jak on to robi. Najpierw niesamowity gol z Borussią M’gladbach, którego nie powstydziłby się Messi, potem bramki w prawie każdym sparingu, aż do niesamowitej bramki w meczu z gwiazdami MLS. WOW! Mając takich partnerów i trenera, jeśli tylko Robert utrzyma formę (a mocno w to wierzę, bo potencjał drzemie w nim ogromny) możemy go wkrótce wymieniać jednym tchem z Ronaldo, Messim, Ibrahimovicem, czy Neymarem jako kandydata do Złotej Piłki. Progres jaki zaliczył od odejścia z naszej rodzimej ekstraklasy jest ogromy. Na dzień dzisiejszy Lewy gwiazdą Bayernu jest i basta! Robben i Ribbery muszą schować się w cień – i oby tak pozostało!
FC Bayern München vs Borussia Mönchengladbach
Lewandowski Goal! Bayern Munich vs MLS All Stars 07/08/2014
Skomentuj
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.