Wydawało się, że brazylijski pilot Daniel Centeno osiągnął nowe wyżyny w robieniu niebezpiecznych selfie, wychylając się z kabiny samolotu podczas lotu, ale czy jest on naprawdę aż tak odważny i aż tak szalony jak pokazują zdjęcia?
Daniel jest smartfonowym maniakiem i ciągle fotografuje i wrzuca na instagram swoje zdjęcia. Ponieważ jest także pilotem, wpadł na ciekawy pomysł pokazania miejsc, nad którymi lata podczas podróży, fotografując się z okna maszyny podczas lotu. Oczywiście internauci szybko znaleźli dowody na to, że aby zrobić takie zdjęcia, Daniel nie opuszczał kabiny samolotu, tylko użył Photoshopa, nakładając swoje ujęcia na tle samolotu na widoki najpiękniejszych miejsc, które widział podczas podróży. No i kilka dodatkowych szczegółów na dowód oszustwa – włosy Daniela nie są rozwiewane przez wiatr, a odbicia w okularach przeciwsłonecznych pokazują pas startowy na lotnisku….
Niestety – można powiedzieć – Daniel przyznał, że zdjęcia są fałszywe, po tym jak zaczęły pokazywać się pod nimi komentarze: „Trzeba powiedzieć, że tozdjęcie to jedna wielka ściema” albo: „Włączony tryb Photoshop ON?”. Jednak mimo to, wiele osób zachwyca się zdjęciami i wyraża przekonanie, że najważniejsze, że osoby i miejsca są prawdziwe.
Oczywiście każdy może wierzyć, w co chce i robić, co mu się podoba, o ile nie stwarza to żadnego zagrożenia dla niego samego lub dla innej osoby, ale z drugiej strony pasażerowie linii lotniczych nie powinni mieć nawet cienia obaw co do tego, jak zachowują się i co robią podczas lotu piloci, którzy odpowiadają za ich życie. Dlatego może lepiej nie publikować podobnych zdjęć…?
źródło: boredpanda.com
Skomentuj
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.