Cześć, czołem zalajkowani! Dziś trochę nietypowy wpis. Coraz większymi krokami zbliżają się święta. Dla większości z nas będą to radosne chwile, które spędzimy wspólnie z rodziną. Zapewne większość z Was w dzieciństwie nie mogła doczekać się pierwszej gwiazdki i prezentów czekających pod choinką. Niestety nie wszystkie dzieci dostaną prezenty…
Z tego miejsce chciałbym zachęcić Was do wsparcia inicjatywy akcja #dladzieciakow, którą wymyślił Karol Zieliński. Cel jest prosty: zebranie pieniędzy na świąteczne prezenty dla 200 dzieci mieszkających w 11 domach dziecka w całej Polsce. Inicjatywa Karola Zielińskiego ruszyła 20 listopada i zmobilizowała do działania między innymi startupowców, blogerów, internetowych celebrytów oraz agencje PR. Szczegóły akcji, które zaczerpnąłem ze strony, na której można dokonywać wpłat (http://dladzieciakow.paylane.pl) znajdziecie poniżej. Dodam tylko, że akcja trwa do 12 Grudnia 2014, a wg danych z 1 Grudnia udało się już zebrać 20191 PLN. Wciąż brakuje 7524 PLN. Ja idę zrobić przelew, a Was zachęcam do poczytania i pomocy dzieciakom. Niech gwiazdkowe prezenty chociaż trochę osłodzą im niełatwe dzieciństwo…
Co to za akcja?
Akcja #dlaDzieciakow jest autorską inicjatywą, której celem jest zebranie pieniędzy na prezenty świąteczne dla ponad 200 dzieciaków z jedenastu domów dziecka w Polsce. Mamy listę prezentów i prosty, choć ambitny cel: na wszystkie chcemy uzbierać pieniądze.
Na powyższej mapie widzisz kwotę, którą już uzbieraliśmy. Znajdziesz tam też kwotę, która pozostała nam jeszcze do uzbierania. Stajemy na głowie, by ta druga kwota już za chwilę była równa zeru. Promujemy akcję i zbieramy gdzie możemy. Pomóż nam uzbierać wymaganą kwotę. Dołóż się do puli (każda złotówka się liczy!) i powiedz znajomym o akcji. Nie tylko my, ale przede wszystkim dzieciaki, którym robimy prezenty — wszyscy będziemy Ci niesamowicie wdzięczni.
Dla kogo zbieramy?
Zbieramy dla ponad 200 dzieciaków z całej Polski. Udało nam się porozumieć z jedenastoma domami dziecka z całej Polski. W każdym z tych domów dziecka jest kilkadziesiąt dzieciaków, których uśmiech chcemy zobaczyć na Święta. Dla nich wszystkich chcemy kupić prezenty.
Jakie domy dziecka biorą udział w akcji #dlaDzieciakow?
– Wielofunkcyjna Placówka Opiekuńczo-Wychowawcza „Jedynka” w Białymstoku
– Rodzinny Dom Dziecka w Gdyni
– Dom Rodzinny w Liniewku Kaszubskim
– Dom Rodzinny w Luzinie
– Dom Dziecka im. Kornela Makuszyńskiego w Oświęcimiu
– Dom Dziecka nr 3 w Poznaniu
– Dom Dziecka im. Św. Józefa w Sanoku
– Wielofunkcyjna Placówka Pomocy Rodzinie w Szczecinku
– Stowarzyszenie „Bliżej Domu” w Tczewie
– Dom Rodzinny w Wejherowie
– Placówka Opiekuńczo – Wychowawcza Typu Socjalizacyjnego w Wołowie
Kim są dzieciaki, którym robimy prezenty?
To mieszkańcy domów, dla których zbieramy — dzieciaki, które mieszkają tam na stałe lub przebywają tam tymczasowo. To zarówno dzieciaki, które nie mają bliskich, jak i takie, które — z różnych względów — musiały opuścić rodzinny dom.
Na co zbieramy? Krótko: zbieramy na świąteczne prezenty dla dzieciaków.
Ale może od początku: porozumieliśmy się z domami dziecka. W tych domach dziecka zastaliśmy dzieci i ich małe świąteczno-prezentowe marzenia. Wraz z wychowawcami i opiekunami tych domów zapytaliśmy dzieci, co bardzo chciałyby dostać na Święta, jaki prezent naprawdę by je ucieszył. W ten sposób powstała lista konkretnych prezentów, którą później wyceniliśmy. Właśnie z tej wyceny powstała kwota, którą chcemy uzbierać.
Gdy już uzbieramy wyznaczoną kwotę, pójdziemy do sklepów i kupimy wszystkie prezenty, by na czas trafiły one do konkretnych domów. By wszystkie dzieci otrzymały je na Święta.
Kto może pomóc? – Absolutnie każdy!
Liczy się każda złotówka, każde 5 czy 10 złotych. Ale oprócz pieniędzy ważny jest też każdy internetowy SHARE czy TWEET. Dzięki nim dotrzemy do większej liczby osób, które mogą i chcą uszczęśliwić te dzieciaki. Liczy się każde dobre słowo, każda wzmianka o akcji, każde zdjęcie, tekst czy film. Robimy wszystko, by o akcji było głośno, ale przede wszystkim staramy się zebrać kwotę, która pozwoli nam wszystkim sprawić ogromną przyjemność tym dzieciakom. Czy możesz pomóc? Oczywiście! Liczymy na Ciebie!
Czy ktoś na tym zarabia?
Nie, nie ma tu nigdzie żadnego zarobku.
Za całą akcją stoi Karol Zielinski, który odpowiada za warstwę organizacyjną: stronę internetową, promocję, współpracę z domami dziecka. PayLane udostępnia swoją platformę do przyjmowania pieniędzy. Inne firmy i blogerzy pomagają w promocji. Gdy założona kwota zostanie już uzbierana — Karol kupi prezenty i dostarczy je do tych, którzy na nie czekają. W dwóch przypadkach zostanie przelana kwota na prezenty na konta bankowe konkretnych placówek.
I naprawdę PayLane na tym nic nie zarabia?
Absolutnie nie. Pomagamy, bo możemy. I chcemy.
Platforma umożliwiająca wpłatę środków znajduje się pod tym adresem http://dladzieciakow.paylane.pl/
Skomentuj
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.