Najważniejsze to robić to co się lubi. A jak jeszcze za to płacą, to czego chcieć więcej? Ludzie opisani poniżej zawodowo godzinami wysłuchują frustracji swoich klientów, albo opiekują się krukami. Inni z kolei szyją ubrania dla słoni, lub sprawdzają jakość kociej karmy. Zobaczcie 7 najbardziej oryginalnych zawodów świata.
1. Degustator karmy dla kotów.
Jest taki zawód – degustator karmy dla kotów. Jak sobie radzi z zadaniami? Do końca nie wiadomo, ponieważ żaden kot nie chce się podzielić swoimi uwagami na temat jakości karmy, którą dostaje do miski.
Wiadomo natomiast jakie zadania stawiane są przed osobami zatrudnionymi w charakterze degustatora karmy. Muszą dobrze przeżuć kocie chrupki, aby upewnić się, że nie ma w nich żył i małych kawałków kości, które mogą zagrażać zdrowiu i życiu futrzaka.
W tym celu firmy, które produkują produkty dla zwierząt domowych zatrudniają całe zespoły specjalistów, którzy stale uważnie monitorują jakość karmy dla kotów. Zapach, smak, tekstura, wykończenie, wygląd – wszystkie te parametry są pod ścisłą kontrolą. W ciągu dnia Ci dzielni ludzie muszą próbować przeszło tuzin różnych próbek karmy. Profesjonalni degustatorzy są w stanie trafnie ocenić produkt z punktu widzenia konsumenta, czyli… kota. Oznacza to, że doskonale znają upodobania i gusta kotów – są w stanie wykryć zapachy, które koty uwielbiają oraz te, które są dla nich odpychające!
Taka praca jest dobrze płatna – degustatorzy kociej karmy zarabiają od 30 000 do 75 000 $ rocznie, w zależności od doświadczenia i kwalifikacji.
2. Żywy Strach na wróble
Aby poradzić sobie w tej pracy, należy nosić jasnopomarańczowe okrycie wierzchnie i zachowywać się tak głośno, jak to tylko możliwe. Wskazana jest nawet… umiejętność gry na instrumentach muzycznych. W ten prosty sposób studenci w Anglii przeganiają kuropatwy z pól uprawnych.
Profesjonalnym strachom na wróble rolnicy płacą nawet 250 € na tydzień, zwłaszcza takim, którzy grają na ukulele, albo akordeonie. Powierzchnia pola do pilnowania sięga około 4 km 2. Okazuje się, że ptaki przyzwyczaiły się i zupełnie nie boją się zwykłych, słomianych strachów na wróble.
Rolnicy pozwalają swoim pracownikom na odpoczynek w cieniu z książką, ale kiedy tylko ptaki zbyt zuchwale zbliżają się do upraw, strach musi natychmiast przystąpić do swoich obowiązków.
3. Zawodowy „wysłuchiwacz”
Umiejętność słuchania jest wysoko ceniona na całym świecie, ale w Japonii w szczególności. W 13-milionowym Tokio nie jest łatwo znaleźć bratnią duszę, z którą można by dzielić swoje radości i troski, więc mieszkańcy metropolii nazbyt często odczuwają samotność.
Aby rozwiązać ten problem, władze miasta utworzyły usługę profesjonalnych wysłuchiwaczy. Osoby te siedzą przy specjalnych stoiskach ustawionych w najbardziej ruchliwych miejscach japońskiej stolicy i po prostu… słuchają. Nieuczciwy szef, niegrzeczne dzieci, problemy finansowe, problemy w związku – na każdy temat można zwierzyć się za niewielką opłatą. Według statystyk, każdego tygodnia taki zawodowy „wysłuchiwacz”, posiadający nerwy ze stali, obsługuje nawet 10.000 klientów!
4. Spławiacz.. gór lodowych
Każdego roku od 20 do 40 tysięcy oderwanych od brzegu gór lodowych z lodowców Grenlandii zostaje porwanych przez prądy podwodne i przesuwa się na wody Północnego Atlantyku. Stają się one potencjalnym zagrożeniem dla platform wiertniczych położonych u wybrzeży Nowej Funlandii. Aby uniknąć zderzenia, firmy naftowe zatrudniają specjalistów do usuwania zagrożenia wynikającego z obecności gór lodowych.
Kiedy góra lodowa znajdzie się w bliskiej odległości od platformy, jest odholowywana za pomocą specjalnych kotew i lin, których długość może wynosić nawet 1500 metrów. Liny zaplata się wokół bloków lodu i przymocowuje do rufy statku. Odległość między statkiem a lodowcem powinna wynosić co najmniej 0,5 km, aby uniknąć katastrofy (np. gdyby gigantyczna kra przewróciła się podczas transportu). Holowanie lodowej góry może trwać do 72 godzin.
5. Dozorca wyspy
To chyba najlepsza praca na świecie – dozorca wyspy na oceanie! Konkurencja jest jednak spora – na jedno miejsce aplikowały aż 34 tysiące osób! Wyścig po wymarzoną pracę wygrał Brytyjczyk Ben Southall, który wygrał angaż na stanowisko opiekuna Hamilton Island w 2009 roku. Do jego obowiązków należały spacery po wyspie, nurkowanie w rafach koralowych, karmienie ryb i żółwi, tworzenie raportów fotograficznych oraz nagrywanie wideo na bloga.
Za to wszystko Ben otrzymywał 20 000 $ miesięcznie. Ponadto dostał dom z basenem, trzema sypialniami, dwiema łazienkami oraz polem golfowym.
Ben pracował jako dozorca wyspy przez 6 miesięcy, a po zakończeniu kontraktu (który wydawał się być pracą w raju) mówił, że to piekielna robota! Dzień pracy zaczyna się o świcie i trwa nieprzerwanie aż do północy, albo dłużej. Na dodatek wymarzona praca może okazać się zabójcza – Ben Southall prawie umarł od poparzenia przez meduzę.
6. „Słoniowy” krawiec
Już od 50 lat Kishinchand Chadiram Tadani szyje ubrania dla słoni uczestniczących w festiwalach buddyjskich w Sri Lance. Podczas parady ulicami miast przesuwają się nie tylko tancerze, bębny i miotacze ognia, ale także 100 słoni świątynnych. Wszystkie słonie prezentują się bardzo dostojnie w haftowanych, mieniących się wielokolorowymi cekinami strojach.
„Kiedy patrzyłem na źle ubrane słonie, podczas gdy ich właściciele byli dobrze ubrani, postanowiłem coś z tym zrobić” – powiedział „słoniowy krawiec”. Tadani uszył ponad 2500 okryć, z których każde kosztowało od 50 do 150 tysięcy rupii (400 do 1000 $). Widać więc, że „słoniowy krawiec” to nie tylko twórcze, ale także opłacalne zajęcie.
7. Opiekun kruków
W królewskim pałacu w Londynie, kruki strzeżone są niemal tak dobrze jak Królowa. Wszystko za sprawą legendy, według której wieża pałacu zawali się, a królestwo upadnie w momencie gdy odlecą kruki.
Stanowisko opiekuna kruków powstało w XVII wieku na rozkaz króla Karola II, który rozkazał zatrzymać w zamku 6 czarnych ptaków. Każdego dnia o 4:30 kruki są wypuszczane ze swoich wolier, witane (każde swoim imieniem), karmione i doglądane. Pałacowe kruki mają nawet specjalnie ułożoną dietę – otrzymują 200g surowego mięsa i raz na dwa dni gotowane jajko. Co trzy tygodnie kruki mają przycinane lotki na skrzydłach, aby nie odleciały.
Dzień pracy opiekuna kruków kończy się 20:30, kiedy to ptaki przywoływane są do swoich wolier. Harmonogram pracy opiekunów wygląda dość nietypowo – tydzień pracy wynosi siedem dni, po czym następują dwa dni wolnego. Przysługuje im także siedem tygodni wakacji.
źródło: moya-planeta.ru
Skomentuj
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.