Wraz z Czesiem jestem już prawie spakowany na Majówkę 2014 do Ciechocinka, ale przed wylotem muszę podzielić się z wami bardzo ciekawym znaleziskiem. Może to być o tyle przydatne, że jeśli wybierzecie się na Majówkę w odpowiedni rejon świata i będziecie mieć trochę szczęścia to nikt ani nic was nie zaskoczy, a wasi współtowarzysze podróży będą z lekkim zdziwieniem podziwiać waszą wiedzę 🙂 Zapraszam zatem do obejrzenia tych niesamowitych zdjęć bardzo rzadkich zjawisk atmosferycznych z całego świata 😉
Słupy świetlne
Zimą, gdy nocami panuje duży mróz zaobserwować można nietypowe zachowanie światła, któro emitowane jest przez wszelkiego rodzaju lampy znajdujące się na dworze. Słupy świetlne są często mylone z zorzą polarną, a nie mają z nią nic wspólnego. Mogą one przybierać różne kolory, powiększać lub zmniejszać swoją wysokość, unosząc się na mroźnym powietrzu. Słupy świetlne powstają przy bardzo niskich temperaturach, gdy na kryształkach lodu załamuje się wiązka światła.
Niebo pełne piorunów
W Wenezueli u ujścia rzeki Catacumbo można zaobserwować wyjątkowe zjawisko atmosferyczne: przez około 200 nocy w roku można tu podziwiać błyskawice bez grzmotów. Dzieje się tak dzięki mroźnym wiatrom wiejącym znad Andów, gorącej powierzchni jeziora Maracaibo oraz metanowi, który występuje w pełnym bagien parku narodowym. Bywa tak, że w ciągu 10 godzin niebo rozbłyska ponad 200 razy.
Widmo Brockenu
To niezwykle rzadkie zjawisko optyczne zwane także „mamidłem górskim” polega na zaobserwowaniu własnego cienia na chmurze znajdującej się poniżej. Brzmi dziwnie – prawda? 🙂 Zobaczcie zatem na poniższym filmiku.
[youtube http://www.youtube.com/watch?v=R3rHsHt4CXw?rel=0&w=480&h=360]
Chmura Mammatus
Najprościej ujmując Mammatus to „bąble” na zachmurzonym niebie, któro wygląda jak z horroru. Bardzo często zjawisko pojawia się gdy nadciąga, lub oddala się burza. W gorące i parne dni pojawienie się „chmur bąbli” zwiastuje bardzo gwałtowną burzę. Bywa jednak tak, że wraz z nadejściem chmur, pojawia się tylko silny i porywisty wiatr – bez ani jednej kropelki deszczu.
Chmura „Morning Glory”
Pojawiająca się cyklicznie w rejonie zatoki Carpentaria i półwyspu Cape Your w północnej Australii chmura to z pewnością jeden z najciekawszych fenomenów meteorologicznych świata. Już od wschodu słońca unosi się na horyzoncie i znika po „pokonaniu” nawet kilkuset kilometrów.
Słoneczny słup
To bardzo rzadkie zjawisko optyczne, któro polega na ukazaniu się kolumny świetlnej, zaobserwować możecie w bardzo mroźne dni tuż przed wschodem Słońca lub tuż po jego zachodzie.
Chmura soczewkowata
Widywana najczęściej w okolicach gór chmura soczewkowata to zmora pilotów. Unikają oni obszarów ich występowania, gdyż bardzo często towarzyszą im turbulencje. Niemniej jednak widoki są niesamowite, a same chmury dość często mylone są z …. UFO 😉
Płonąca tęcza
Nie mamy tu na myśli słynnej tęczy z placu Zbawiciela w Warszawie, tylko zjawisko atmosferyczne zwane też łukiem okołohoryzontalnym. Zobaczcie zresztą sami 🙂
źródło: mixstuff.ru oraz theepochtimes.com
Widmo brockena znam jako „halo” i kiedyś przeżyłem to zimą na Czerwonych Wierchach- wspaniałe. Mam gdzieś czarnobiałe zdjęcie zrobione zenitem:-)