10 zaskakujących rzeczy, które ludzie odkryli w swoich domach - Zalajkowane.pl
Nowe!

10 zaskakujących rzeczy, które ludzie odkryli w swoich domach

Przeprowadzka do nowego domu lub remont tego, w którym mieszka się już od jakiegoś czasu jest zazwyczaj ekscytującym i trudnym zadaniem dla rodzin. Jednak czasami w trakcie któregoś z tych zadań można się przekonać, że budynek może mieć swoje dziwne tajemnice. Oto 10 zaskakujących rzeczy, które ludzie odkryli w swoich domach.

zaskakujące rzeczy odnalezione w domach

Zaskakujące rzeczy odnalezione w domach



Studnia z czasów średniowiecza i stary miecz

Kiedy 61-letni Colin przeniósł się do Plymouth w Devon w Wielkiej Brytanii, był ciekawy, dlaczego na podłodze w jego salonie jest małe zagłębienie. Po wstępnym kopaniu jego żona kazała mu czekać ponad dwie dekady do przejścia na emeryturę, aby kontynuować badania. W 2012 roku w końcu dokonał zdumiewającego odkrycia – pod jego sofą była… średniowieczna studnia o głębokości 10 m. To jednak nie wszystko. W studni znalazł również… stary zardzewiały miecz.



Plansza do gry w „Monopol tylko dla dorosłych” pod wykładziną

Pewnego dnia, kiedy Nyeland Newel w czasie remontu zerwał wykładzinę w swojej sypialni, był oszołomiony, że dokonał dziwacznego odkrycia… gigantycznej planszy do gry w Monopol. Ta dziwaczna plansza zawierała m.in… wizerunki nagich kobiet.

Dom został zbudowany w latach 30. XX wieku. Newel wprowadził się do budynku we Fresno w Kalifornii w 2003 roku, a odkrycie miało miejsce w roku 2018. Skontaktował się z poprzednim właścicielem z nadzieją, że uzyska informacje, które pozwolą ustalić zasady „Monopolu tylko dla dorosłych”. Udało mu się rozegrać tylko jedną grę na tej planszy (używając tradycyjnych zasad Monopolu), zanim jego żona kazała mu ją zamalować…



300-letnie malowidła ścienne Majów

Inicjatywa renowacji domu zapoczątkowana przez rodzinę Lucasa Asicony Ramireza w 2005 roku, przekształciła się w projekt odkrywczy, gdy w swoim domu znaleźli serię niezwykłych… malowideł ściennych Majów za warstwami farby. Gwatemalska rodzina znalazła 300-letnie obrazy po tym, jak zaczęli zdejmować tynk ze ściany kuchennej swojego domu z epoki kolonialnej w Chajul w Gwatemali. Według historyków malowidła ścienne odkryte w domu Asicony ilustrują tzw. „taniec podboju”, którego początki sięgają lat 50. XVII wieku, kiedy to inwazja hiszpańska zmusiła lokalne społeczności do budowy kościoła katolickiego.

odnalezione malowidła majów

fot. screen z youtube



Obraz Van Gogha na strychu

W Norwegii na strychu znaleziono niepodpisany obraz samego… Vincenta Van Gogha„Zachód słońca na Montmajour”. To pierwszy obraz Van Gogha odkryty od 1928 roku. Ludzie ze środowisk akademickich ze zdumieniem odkrywają, że obraz został namalowany przez niego w najwspanialszym okresie jego twórczości, kiedy mieszkał w Arles w południowej Francji i tworzył takie dzieła, jak „Żółty dom” i „Słoneczniki”. Obraz został namalowany na płótnie w 1888 roku i przedstawiał dzikie i piękne krajobrazy Arles w pobliżu zrujnowanego opactwa na wzgórzu Montmajour.

Norweski przemysłowiec Christian Nicolai Mustad kupił ten obraz w 1908 roku za radą historyka sztuki i konserwatora Jensa Thiisa. Wszystko z obrazem było dobrze, dopóki ambasador Francji w Szwecji nie odwiedził Mustada i zwrócił uwagę, że jest to podróbka lub omyłkowe przypisanie autorstwa Van Goghowi. Przemysłowiec wyraził swoje całkowite rozczarowanie i wściekłość, wyrzucając dzieło van Gogha na strych… Obraz przetrwał tam aż do śmierci Mustada w 1970 roku. Dopiero w 2013 roku potwierdzono autentyczność obrazu.

Sejf w podłodze z 50 tys. $ w gotówce, butelką burbona, książką i kartą Bingo

W 2015 roku w Phoenix w stanie Arizonie para remontująca kuchnię odkryła w jej podłodze… sejf zawierający 50 tys. dolarów w gotówce, rzadką butelkę burbona z 1960 roku, książkę zatytułowaną „Przewodnik dla zakłopotanych” oraz kartę Bingo. „Kiedy wprowadziliśmy się po raz pierwszy, znaleźliśmy kod do sejfu z tyłu apteczki, ale nigdy nie znaleźliśmy sejfu. Mimo to zapisałem ten kod na wszelki wypadek” – mówił właściciel. Dodał również, że księga zawierała wskazówki do poszukiwania skarbów.



Kuchnia z epoki wiktoriańskiej w piwnicy

Para z Wielkiej Brytanii znalazła w swojej piwnicy… całą kuchnię z epoki wiktoriańskiej w idealnym stanie. W 2013 roku Archie Graham-Palmer i jego żona Filippa przeprowadzali remont swojego XIX-wiecznego domu – w piwnicy odkryli wówczas niesamowitą wiktoriańską kuchnię pełną sztućców w szafkach, a także książkę kucharską z 1911 roku. Sir Graham-Palmer, który przejął rodzinny majątek po ojcu, uważa, że kuchnia była nieużywana przez ponad 100 lat, ale później została wykorzystana jako schronienie przed nalotami podczas II wojny światowej.



Stara kaplica pod domem

Rodzina w Telford w Shropshire w Wielkiej Brytanii podczas świętowania Wielkiego Piątku w 2010 roku odkryła pod swoim domem… starą kaplicę. Po kilku kieliszkach wina, wygłupiając się usunęli metalową kratkę w podłodze i zeszli na dół – tam odkryli małą, dziwną piwnicę, która wyglądała jak… kaplica. Odkąd rodzina przeprowadziła się do 230-letniego wiktoriańskiego budynku, zastanawiali się, co kryje się pod metalową kratką znajdującą się w podłodze…

Istnieje kilka teorii na temat tajemniczego odkrycia. Ekspert od historii Richard Westwood Brooke uważał, że mogło to być tajne schronienie, znane jako „kapłańska dziura”, dla katolików, którzy zostali skazani na śmierć za bycie katolikami. Inna teoria przedstawiona przez pana Brooke’a głosi, że pokój mógł być używany jako bunkier podczas II wojny światowej, lub schron tajnej armii Churchilla – mieli oni pozostać w kraju i rozpocząć operację sabotażową na wypadek, gdyby naziści wygrali wojnę i rządzili Wielką Brytanią.



Kość mamuta na podwórku

Rodzina z Iowa, szukając jeżyn, znalazła tuż obok swojego ogrodu… kość mamuta liczącą około 12 tys. lat. W lipcu 2010 roku John i jego dwaj synowie z Iowa spacerowali i szukali jeżyn w lesie za swoją posiadłością, kiedy jeden z chłopców zauważył dziwaczny przedmiot, który, jak sądził, był kulą na brzegu strumienia. Po bliższym przyjrzeniu się John zdał sobie sprawę, że dziwny obiekt był w rzeczywistości czymś znacznie większym. Okazało się, że była ko kość mamuta.



Stara rosyjska figurka na strychu

Rosyjski miniaturowy posąg ukryty przez 70 lat na strychu w północnej części stanu Nowy Jork został sprzedany na aukcji za zdumiewającą cenę 5,2 miliona dolarów w 2013 roku. Szacuje się, że figurka z kilkoma diamentami została wykonana w 1912 roku. Car Mikołaj II podarował to swojej żonie zaledwie na lata przed odsunięciem go od władzy i śmierci z rąk bolszewickich rewolucjonistów. W 1934 roku została zakupiona przez George’a Davisa z Galerie Hammer na Manhattanie za 2250 dolarów. Po śmierci pana Davisa jego potomkowie znaleźli figurkę w oryginalnym pudełku, przeglądając jego rzeczy w posiadłości. Eksperci wycenili ją na 800 tys. USD, gdyż według raportów WNYT jest jedną z zaledwie 50 takich figurek, które istnieją do dziś. Ale po 15-minutowej aukcji został sprzedany londyńskiemu jubilerowi Warckiemu za dużo większą sumę.



Skrzynki na amunicję z 45 tys. $ w gotówce pod sufitem

Josh Ferrin, artysta z Deseret News znalazł osiem skrzynek na amunicję wypełnionych 45 tys. dolarów w gotówce i monetami, które zostały bezpiecznie ukryte pod sufitem jego domu w Utah, do którego przeprowadził się w 2011 roku. Ferrin zaczął sprawdzać tyły swojego garażu kilka godzin po tym, jak się wprowadził, aby znaleźć najlepsze miejsce na narzędzia. Spojrzał w górę i zauważył mały panel dostępu w suficie. Z pomocą drabiny wspiął się na szczyt i odkrył stare, zakurzone skrzynie na amunicję wypełnione tysiącami dolarów w banknotach. Jego rodzinie zajęło trzy godziny uporządkowanie i wyciągnięcie całej gotówki z dziwacznych pudeł. Ferrin i jego żona dowiedzieli się, że poprzedni właściciel Arnold Bangerter zmarł. Odnaleźli jego syna i zwrócili mu całą kwotę.



Zobacz też:

„Fafrotskies”, czyli 12 najdziwniejszych rzeczy, które kiedykolwiek spadły z nieba
13 największych pechowców w historii
10 najbardziej spektakularnych kradzieży w historii
Epidemia tańca – jedna z najdziwniejszych epidemii w historii
Mało znany „cud nad Wisłą”, czyli jak polski bakteriolog powstrzymał epidemię tyfusu plamistego

Skomentuj