Kiiking to nowy, ekstremalny sport wywodzący się z Estonii. Chyba każdy z Was przynajmniej raz bawił się w dzieciństwie na huśtawce, prawda? To teraz wyobraźcie sobie zabawę na takiej huśtawce, której wysokość wynosi od 5 do 7 metrów. Wynalazcą Kiiking-u jest Estończyk Ado Kusk. Nie jest to jakiś nowy sport, bo po raz pierwszy usłyszano o nim już w 1996 roku. Kiik to po estońsku huśtać się, więc jak łatwo się domyślacie cała frajda polega na huśtaniu się – bardzo ekstremalnym. Celem zawodników jest wykonanie obrotu o 360° na specjalnie przystosowanej huśtawce, do której przypięte są jedynie nogi. Wynik uzależniony jest od długości pionowych słupków konstrukcji, na której wykonywane są ewolucje – im są one dłuższe, tym lepiej. Co ciekawe Kiiking zdobywa popularność już poza granicami Estonii – zawody organizowane są już np. w Niemczech i Stanach Zjednoczonych. Według Księgi Rekordów Guinessa, najdłuższe słupki, na których udało się wykonać pełen obrót, miały 7,02 m, a dokonał tego oczywiście Estończyk – Andrus Aasamäe w Haapsalu, 21 sierpnia 2004 roku. Wspominałem już, że każdy zawodnik musi sam się rozhuśtać, bez pomocy innych, poprzez umiejętne wykonywanie przysiadów… zupełnie jak w dzieciństwie, prawda? 🙂
Skomentuj
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.