Freestyle Kajakowy - Zalajkowane.pl
Nowe!

Freestyle Kajakowy

Freestyle w Kajaku? Dlaczego nie!

Chciałem wam opowiedzieć o mojej pasji i sposobie na życie jakim jest Kajakarstwo Freestylowe. Zajmuję się tym sportem zawodowo, ale również dzięki niemu podróżuję po całym świecie. W tej krótkiej zajawce opowiem wam skąd się to wzięło, na czym to polega, a dodatkowo co kryje się w Ugandzie i jak się ma do tego Portugalia i Norwegia!

Ale zanim zaczniemy… Pozwólcie, że pokaże wam na czym to polega!

(Autor: Bartosz Czauderna)

Podobało się ? To zapraszam do dalszej lektury!

Dla mnie przygoda z kajakami zaczęła się wcześniej niż pamiętam. Od zawsze razem z rodziną wybieraliśmy się na turystyczne spływy kajakowe, jednak w międzyczasie w okresie buntowniczej młodości kajaki stały się mniej atrakcyjne i jako rodzinna rzecz zaczęły odchodzić na drugi plan. Serce skradła deskorolka, freestyle na snowboardzie, siatkówka i koszykówka. Aż do momentu kiedy po raz pierwszy usłyszał, że na kajaku również można zrobić salto albo nawet skoczyć wodospad! W 2007 rozpocząłem treningi Freestyle’u Kajakowego, a dzięki ciężkim treningom sukcesy zaczęły się pojawiać już po 3 latach wygrywając po raz pierwszy Puchar Europy. Sport stał się pasją, a pasja sposobem na życie. Teraz nie wyobrażam sobie tygodnia bez kajaka, skończyłem studia magisterskie na AWF w Krakowie na kierunku wychowania fizycznego, zarządzanie w sporcie na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie i nawet pojechałem na Erasmusa do Hiszpanii wybierając zarządzanie w turystyce, a to wszystko było podporządkowane jednej rzeczy – kajakarstwu. Przez studia udało mi się kontynuować treningi i wyjazdy spędzając średnio pół roku w podróży! Obecnie zajmuje się doktoratem w zarządzaniu w naukach ekonomicznych, jednocześnie będąc zawodnikiem i trenerem dla moich podopiecznych w klubie.

Image may contain: water, outdoor and nature

Wracając do Freestyle’u Kajakowego, jest to stosunkowo młoda dyscyplina sportowa. Pływamy na specjalnie przystosowanych kajakach, których długość nie przekracza 200 cm. Dzięki odpowiedniemu ukształtowaniu dziobu oraz rufy, możemy wykonywać figury obrotowe oraz wyskakiwać w powietrze. Poczynania zawodników obserwuje trzech sędziów, nad którymi czuwa główny arbiter. Mamy 45 sekund na zaprezentowanie jak największej liczby figur, które wcześniej są opisane w regulaminie. Dodatkowo punkty otrzymujemy za wykonywanie figur powietrznych, łączenie ich, oraz robienie tego bez pomocy wiosła. Każdy może zaprezentować własne figury, które nie zostały opisane. Muszę być jednak na tyle dobre, aby sędziowie rozważyli ich zaliczenie.

Sprawdźcie wideo z Mistrzostw Polski, które odbywają się corocznie w Krakowie!

(Autor: Bartosz Czauderna)

Drugą odmianą kajakarstwa, od której samego oglądania może jeżyć się włos jest kajakarstwo ekstremalne. Polega ono na spływaniu najtrudniejszych rzek i skakaniu w wodospadów, często w bardzo niedostępnych miejscach. Parę razy do roku organizujemy ekspedycje w najdziksze zakątki Europy aby podejmować wyzwania i coraz bardziej przesuwać własne granice. W Europie krajem, w którym płynie prawdopodobnie najwięcej najtrudniejszych rzek jest Norwegia. Zobaczcie filmik z naszej zeszłorocznej wyprawy!

(Autor: Bartosz Czauderna)

Gdzie spróbować swoich sił? Sam prowadzę zajęcia indywidualne i grupowe w Polsce, Austrii i Europie. Moim ulubionym miejscem, które oferuje wspaniałe warunki jest Wildalpen w Austrii. Jest to niewielka wioska położona w samym sercu Alp i otoczona pięknymi szczytami górskimi, w których dolinie leniwie snuje się górska rzeka Salza, która oferuje nowym adeptom kajakarstwa przygody i adrenalinę na parę dni! Jednak dla tych, którzy lubią egzotykę i na prawdę sporą dawkę adrenaliny polecam Ugandę – raj dla kajakarzy! Tam na Białym Nilu znajdą się atrakcje dla kajakarzy na każdym poziomie – od początkujących aż do tych najbardziej zaawansowanych. Jeżdżę tam od 6 lat i spędziłem tam wspaniały czas poznając wspaniałych ludzi i w końcu poznając miejsce, w którym dawno temu się zakochałem. Wcześniej wyjazdy opierały się na mieszkaniu na wyspie, pływaniu na falach i odwiedzania miasta raz na jakiś czas aby sprawdzić co słychać w świecie… Okazało się, że nie znałem Ugandy wcale i dopiero teraz udało mi się poznać tamtejszą kulturę, ludzi tam mieszkających i prawdziwe piękno rzeki, która niestety niedługo zniknie!

To miejsce już od wielu lat ciepło wita wszystkich pasjonatów białej wody. Odkąd przyleciałem tu po raz pierwszy w 2011 roku, starałem się wracać co roku. Ten tak zwany „raj dla kajakarzy” jest miejscem, do którego po prostu chce się wracać! Możliwości spędzania czasu jest bardzo wiele, ale to właśnie woda i przyciąga największą ilość turystów. Spłynięcie rzeką wycenianą na V w raftowej skali białej wody jest niezapomnianym przeżyciem. Zwłaszcza, że woda jest ciepła i bezpieczna. Umiarkowany klimat z ciepłymi dniami i scenerią otaczającej nas zieleni pozwolą na spokojny odpoczynek i możliwość poznania lokalnej kultury. Nowe intensywne smaki owoców, mnogość przysmaków oraz otwartość mieszkańców pozwalają spędzić niezapomniany czas. Tu, w sercu Afryki, czeka na nas wiele przygód: dzieci towarzyszą na każdym kroku, wołając za nami „Mzungu, Mzungu!”, możemy targować się przy każdej okazji, urządzać przejażdżki motorami boda-boda oraz publicznym transportem matatu. Do tego jeszcze woda…

Tym, którzy poznali już tajniki kajakarstwa i chcieliby się sprawdzić na tzw. big volume water, Nil zapewni zabawę na długie dni! Każde bystrze to wiele fal, różne drogi spłynięcia i mnóstwo zabawy. Jedne z najlepszych fal także do freestyle’u zapewnią Wam niezapomniany wyjazd. Dzięki temu, że obecnie Biały Nil oferuje pływanie w całej szerokości skali od WW I do WW V, kajakarze na każdym poziomie znajdą tutaj coś dla siebie. Gdybyście jeszcze nie znali kajakarstwa, ale chcielibyście spróbować tego pięknego sportu, to Uganda jest do tego najlepszym miejscem. Wraz ze szkołą Kayak The Nile, będziecie mogli odkrywać tę piękną pasję i wszystkie tajniki kajaków. Ostrzegam, to uzależnia! Ciepła woda, brak skał oraz długie i ciekawe bystrza zapewniają najlepsze warunków do nauki.

Po długich dniach na wodzie odpoczynek na wyspie Hairy Lemon pozwala zapomnieć o pośpiechu, który towarzyszy nam na co dzień. Tu znajdziemy czas na relaks w hamaku, yogę o poranku oraz na obserwowanie małp przy śniadaniu. Poza białą wodą i relaksem na leżąco, można również wybrać się na „safari” do słynnych wodospadów Murchinson lub do Parku Narodowego Queen Elizabeth i podziwiać zwierzęta w ich naturalnym środowisku: stanąć oko w oko z lwem, oglądać igraszki hipopotamów oraz gonić zebry na rowerze.

Niestety, zgodnie z najnowszymi planami, wielka tama tama Isimba na Białym Nilu zostanie ukończona w maju 2018 roku. Pomimo braku zapotrzebowania na najbliższe lata na więcej energii, wątpliwą rentowność projektu, szkodę dla lokalnej społeczności oraz cios dla turystyki w Ugandzie, liczne protesty mieszkańców, jak również kajakarzy z całego świata, tama  powstaje poniżej bystrza Malalu. Na podstawie szacowanej wysokości lustra wody po zakończeniu budowy wiadomo, że zostanie zalana ulubiona wyspa kajakarzy na Białym Nilu – Hairy Lemon wraz z bystrzami Malalu i Nile Special. Na zawsze znikną jedne z najlepszych fal na świecie do zimowych przygotowań: Kulu Shaker, Hair of the dog i prawdopodobnie również Vengance. Zniknie większa część bystrz z tzw. „sekcji drugiego dnia”, prawdopodobnie zabierając możliwość uprawiania raftingu w tym miejscu. Większość fal tego odcinka na zawsze zniknie z mapy miejsc do odwiedzenia.

W 2012 roku, po pierwszym odwiedzeniu Ugandy przekonałem się, że są takie miejsca na Czarnym Lądzie, gdzie od nadmiaru wody można zwariować. Teraz tracę zmysły na myśl, że kajakowy raj w Ugandzie na Białym Nilu przestaje istnieć. Wszystko wskazuje na to, że jeszcze tylko jeden sezon będzie można tu popływać. Musicie koniecznie to zobaczyć, jeszcze nie jest za późno!

Jeżeli was zainteresował ten temat, podobały się zdjęcia i filmy to zalajkujcie mój profil na facebook’u, tam znajdziecie więcej ciekawostek z moich podróży

https://www.facebook.com/bartosz.czauderna/

o relacjach z wypraw i innych przygodach przeczytacie na blogu

http://bartoszfreestylekayaker.blogspot.com/

a filmy znajdziecie na kanale youtube (nie zapomnijcie dać suba!)

https://www.youtube.com/user/Nitaheheh/?sub_confirmation=1

 

Wpis, który właśnie przeczytałeś, bierze udział w naszym konkursie. Dołącz do zabawy!

Konkurs zalajkowane.pl

One Comment

Skomentuj