Wim Hof – „Iceman”, „człowiek lodu” – właśnie takich przydomków dorobił się holenderski rekordzista, poszukiwacz przygód i śmiałek ze względu na swoją zdolność kontroli temperatury ciała i odporność na ekstremalne zimno.
Wim Hof – początki
W wieku 7 lat trafił do szpitala, po tym jak zasnął w śniegu podczas gdy… budował igloo. W wieku 17 lat zaczął zgłębiać obszar samokontroli poprzez karate, jogę oraz filozofię. „Mając 17 lat, przechodziłem obok bardzo zimnej wody pokrytej cienką warstwą lodu, która wydała mi się bardzo atrakcyjna. Rozebrałem się i zanurzyłem się w niej. Doznałem uczucia, jakby zapaliło się coś w mojej fizjonomii, coś na bardzo głębokim poziomie. Poczułem się tak dobrze, że począłem tu wciąż wracać i wracać.”
Przez kolejne 20 lat Hof kształtował swoje ciało i ducha. Pływał w lodowatej wodzie i biegał boso po śniegu. „Zmieniłem sposób oddychania. W ciągu zaledwie kilku miesięcy byłem w stanie zgromadzić tyle tlenu, że mogłem pozostawać pod lodem od pięciu do siedmiu minut bez oddychania. Nauczyłem się oddychać inaczej. To świetne uczucie.”
Niezwykłe dokonania
Wim Hof twierdzi, że nie robi nic wyjątkowego i każdy może robić to samo. Na dowód tej tezy poprowadził grupę 18 osób na szczyt Kilimandżaro. Najstarszy uczestnik tej wyprawy miał 65 lat, a niektórzy z jego towarzyszy z nich chorowali na astmę, chorobę Crohna i reumatyczny artretyzm. Po zaledwie czterech dniach treningu z „człowiekiem lodu” zdobyli sześciotysięczny szczyt w dwa dni, podczas gdy trasa zwykle przewidziana jest na 5-6 dni drogi. Co więcej dokonali tego ubrani tylko w krótkie spodenki i buty. Podczas czterech dni przygotowań uczniowie Hofa ćwiczyli głównie dwie rzeczy – ekstremalne techniki oddychania, oraz zanurzanie w zimnej wodzie.
Holenderski „Iceman” ma na swoim koncie 21 rekordów Guinessa. Oto niektóre z nich:
• W 2009 roku ubrany tylko w szorty ukończył maraton zorganizowany za kołem podbiegunowym w Finlandii. Temperatura wynosiła −20 °C
• Najszybciej przebiegł boso półmaraton – 2 godziny 16 minut i 34 sekundy
• Zorganizował największe wyścigi bosonogich biegaczy na lodzie – 361 uczestników
• W lutym 2009 Wim Hof wspiął się w przeciągu dwóch dni na szczyt Kilimandżaro, ubrany jedynie w szorty
• Najdłuższa kąpiel w lodzie. Zanurzony od szyi w dół Hof ubrany był jedynie w slipki. Rekord bił wielokrotnie, a podczas jedej z prób zgodził się połknąć mały termometr. Po godzinie i 44 minutach jego obecności w lodzie odnotowano spadek temperatury z 37,7 °C do 37,4 °C. Obecny rekord Hofa to 1 godzina 52 minuty i 42 sekundy.
„Iceman” ma na swoim koncie również wspinaczkę na Mount Everest (oczywiście w samych w szortach), oraz ukończenie maratonu w 40 stopniowym upale. Hof przebiegł 42-kilometrowy maraton na Pustyni Namibijskiej, a podczas biegu nic nie pił.
Badania
W 2011 roku „Iceman” przeszedł serię testów i badań. Głównym zagadnieniem był wpływ koncentracji i medytacji na aktywność systemu nerwowego i wrodzony układ odpornościowy. Badania wykazały, że holender jest w stanie wpływać na własny układ nerwowy oraz odpornościowy. Wim Hof był w stanie podnieść swój poziom kortyzolu oraz obniżyć zawartość cytokin jedynie przy pomocy technik medytacji. Inne badania nad Holendrem, przeprowadzone gdy był zanurzony w lodzie, ukazały, że potrafi stłumić działanie cytokin o 100%.
W 2012 podczas badań prowadzonych przez Uniwersytet Radboud w Holandii trenował grupę 12 wolontariuszy. Umieszczony w laboratorium „Człowiek Lodu” kazał sobie wstrzyknąć endotoksyny, a następnie unieszkodliwił je w swoim ciele. Tego samego nauczył kursantów na swoich treningach. Po zaledwie kilkudniowym treningu, wielu z nich poddało się takiemu samemu testowi odporności organizmu.
„Ponieważ nosimy ubrania, i kontrolujemy temperaturę w domu i w pracy, zmieniliśmy sposób funkcjonowania naszych ciał, i uśpiliśmy stare mechanizmy przetrwania” mówi Hof.
W marcu 2010 wraz z najstarszym synem powołał do życia warsztaty „Innerfire”. Z początku były to nauki objazdowe, jednakże po pewnym czasie stworzone zostało centrum w Polsce. Znajduje się ono w Przesiece, w polskiej części Karkonoszy. W listopadzie 2011 Wim Hof wydał razem z Justinem Rosalesem (jeden ze studentów Hofa) książkę „Becoming the Iceman”. W książce opisał trening, metody i ćwiczenia pomagające uzyskać zdolność wytrzymywania ekstremalnych temperatur.
Poniżej kilka materiałów video, w tym jeden wywiad z polskimi napisami.
Za: Wikipedia oraz goodnewsnetwork.org