10 najrzadziej odwiedzanych krajów na świecie.

Wszyscy mniej więcej orientujemy się jakie są najbardziej popularne miejsca turystyczne na świecie. Wystarczy zresztą zajrzeć do kolorowych pism, pełnych reklam biur podróży, albo wpisać w wyszukiwarkę zapytanie o wakacje. Są jednak takie kierunki, których nie znajdziemy w kolorowych folderach, a zapytanie o te kraje może wywołać konsternację na twarzy pracownika biura tyrustycznego. I, słusznie czy nie, okazuje się, że liczba tyurystów odwiedzających te kraje jest naprawdę znikoma. Dlaczego?

1. Wyspy Salomona – 14 000 turystów rocznie.

Dlaczego niewiele osób odwiedza ten kraj? Wyspy Salomona mają reputację kraju niezwykle niebezpiecznego – szczególnie z powodu ciągnących się od lat konfliktów wewnętrznych. Oprócz tego występująca na wyspach malaria, nękające kraj trzęsienia ziemi i tsunami, słaba infrastruktura oraz bardzo niewielkie ilości lotów na Wyspy, nie dodają popularności temu miejscu na ziemi.

Dlaczego tutaj warto odwiedzić Wyspy Salomona? Niepokoje w kraju zakończyły się przeszło rok temu, a wyspy mają ogromny potencjał, aby przyciągnąć turystów. Największa atrakcja Wysp – niewiarygodne miejsca do nurkowania. Dlatego m.in. miasto Gizo staje się powoli miejscem gromadzenia surferów, a występujące nieopodal lokalne wulkany i wodospady są dodatkową atrakcją mogącą przyciągnąć miłośników przyrody.

2. Republika Środkowoafrykańska – 14 000 turystów rocznie.

Dlaczego niewiele osób odwiedza Republikę? Po pierwsze, kraj ma raczej złą reputację w regionie, jest tam po prostu bardzo niebezpiecznie (należy jednak przyznać, że kraje sąsiednie są równie niespokojne). Po drugie, wszędzie panuje straszliwe ubóstwo. Po trzecie, dostać wizę tutaj nie jest łatwo. Po czwarte, prawie nie ma infrastruktury turystycznej. Ogólnie istnieje zestaw powodów, aby wybrać inny kierunek podróży.

Dlateczego warto spróbować pojechać? Rezerwat Dzanga jest takim miejscem, z powodu którego znajdują się śmiałkowie, aby spróbować tam dotrzeć. Jest on domem dla wielu słoni i goryli, i są biura oferujące bardzo, bardzo drogie wycieczki do rezerwatu. Generalnie samochód jest idealnym środkiem transportu dla miłośników przyrody w Afryce.

3. Wyspy św. Tomasza i Książęca – 12 000 turystów rocznie.

Dlaczego mało osób odwiedza Wyspy? Zasadniczo, ponieważ kraj jest po prostu nieznany. Tymczasem ma on bardzo duży potencjał – są tutaj bezpośrednie loty z Lizbony, a naród zamieszkujący wyspy jest pozbawiony wikszości problemów nękających inne kraje afrykańskie. 

Dlaczego warto pojechać? Bo to, można powiedzieć, bardzo relaksująca wyspa. Niesamowite możliwości nurkowania, trekking przez dżunglę, odwiedzanie uroczych wiosek rybackich – mogą być bardzo przyjemnym połączeniem.

4. Turkmenistan – 8 000 turystów rocznie.

Dlaczego mało turystów odwiedza ten kraj? W kraju panują rządy dyktatora Niyazov Saparmumara. Turkmenistan trudno nazwać gościnnym i przyjaznym krajem. Są bardzo skomplikowane procedury uzyskania wizy, a swobodne, niezależne zwiedzanie i podróżowanie po kraju jest niemal niemożliwe.

Dlaczego warto odwiedzić Turkmenistan?  Po pierwsze, ze względu na kolorowe kaniony z puszystym, czarnym piaskiem. Miejscowy meczet, tańce w tradycyjnych strojach i starożytne miasta z pewnością w stanie przycignąć wielu.

5. Mołdawia – 7 000 turystów rocznie. 

Dlaczego niewielu turystów turaj przyjeżdża? Mołdawia jest najbiedniejszym krajem w Europie. Trudno się turaj dostać. I chociaż nawet nie potrzeba wizy, żeby pojechać do Mołdawii, nie ma szlaków turystycznych, nie ma praktycznie infrastruktury dla turystów.

Dlaczego warto spróbować? Mołdawskie wino ma (podobno) zaskakująco dobry smak, a w kompleksie Cricova znajduje się największa winiarnia na świecie. Jest to prawdziwe podziemne miasto z murami z beczek! Ponadto w Chisinau, choć wygląda na mało atrakcyjne miejsce, można się spodziewać dobrej zabawy. Na ulicach łatwo spotkać lokalnych muzyków i tancerzy, a śpiewy i tańce trwają do późnych godzin nocnych.