Tanie wakacje nie są raczej domeną milionerów, dla których luksus to podstawa udanego wypoczynku. Na świecie znajduje się mnóstwo ekskluzywnych posiadłości turystycznych, gdzie wakacje spędzają gwiazdy show-biznesu, znani sportowcy, ludzie interesów i cała reszta „śmietanki” z całego świata. Jedne z najpiękniejszy i najbardziej luksusowych kurortów znajdują się na wyspach. Otoczone wodą skrawki ziemi, zapewniają spokój i odpoczynek, z dala od szaleńczego tempa życia, które towarzyszy ludziom ze świecznika na co dzień. Oto 10 lokalizacji turystycznych dla osób szukających przepychu na najwyższym światowym poziomie.
#1 Seszele
Archipelag ponad 100 wysp na Morzu Indyjskim, które po odkryciu w X wieku były chętnie odwiedzane przez arabskich kupców, a od XVII wieku służyły, jako schronienie dla europejskich piratów. Przez wieki wyspy zmieniały swoich właścicieli, aby w 1975 roku uzyskać autonomię i zmienić się w jeden z najbardziej luksusowych kurortów turystycznych na świecie.
Tylko 33 wyspy na Seszelach są zamieszkiwane przez ludzi, część z nich to tereny prywatne, gdzie można komfortowo wypocząć w bajkowym otoczeniu dziewiczej przyrody. W zasadzie każdy hotel znajdujący się w tym archipelagu, można nazwać luksusowym. Całkiem normalnym widokiem są lądowiska dla helikopterów, ponieważ część wysepek jest na tyle niedostępna, że da się do nich dotrzeć tylko drogą powietrzną. Kurorty otaczają przepiękne piaszczyste plaże, osłonięte tropikalną roślinnością. Seszele to doskonałe miejsce dla amatorów sportów wodnych i egzotycznego jedzenia. Oferta turystyczna tego regionu zaspokoi nawet najbardziej wybrednych gość, którzy nie licząc się z kosztami, mogą być pewni niezapomnianych wakacji w tropikalnym raju.
#2 Brytyjskie Wyspy Dziewicze
36 wysepek na Morzu Karaibskim to jedno z ulubionych miejsc wypoczynku bogaczy z obu Ameryk, a także bardzo popularny raj podatkowy, w którym lokują swoje środki finansowe. Właścicielem jednej z wysp (Necker) jest brytyjski multimiliarder Richard Branson, który stworzył na tym skrawku ziemi bajeczny kurort turystyczny, gdzie za 65 tys. dolarów dziennie goście mogą korzystać z willi z 10 sypialniami, prywatnymi plażami, kortami tenisowymi i pełną infrastrukturą do uprawiania rozmaitych sportów wodnych.
Archipelag został odkryty w 1493 roku przez Krzysztofa Kolumba, a pod koniec XIX wieku wyspy zostały oficjalnie wpisane na listę brytyjskich kolonii, jednak w latach 60. uzyskały status wewnętrznej kolonii. Rocznie Brytyjskie Wyspy Dziewicze odwiedza rocznie ponad 100 tys. zamożnych turystów; przyciągają ich dzikie ostępy lasów tropikalnych i setki malowniczych plaż. Wody otaczające egzotyczne kurorty są również doskonałym miejscem dla miłośników żeglarstwa, którzy mogą wyruszyć w poszukiwaniu przygód szlakiem „Piratów z Karaibów”.
#3 Mnemba
Luksusowe kwatery z dala od cywilizacji, dzikie plaże z białym piaskiem, otoczone idealnie błękitnymi wodami Oceanu Indyjskiego, przepiękna rafa koralowa i romantyczne zachody słońca; to wszystko i wiele więcej oferuje bogatym turystom wyspa Mnemba, położona jednie kilka kilometrów od Zanzibaru.
Mnemba to idealne miejsce do nurkowania. Za odpowiednią opłatą można podziwiać szeroki wachlarz podwodnej roślinności, rozmaite gatunki koralowców, a przy odrobinie szczęścia popływać z delfinami lub żółwiami. To wszystko przy optymalnych warunkach pogodowych i doskonałej widoczności. Na lądzie fauna jest równie urozmaicona i cześć z egzotycznych stworzeń spotykanych na zewnątrz, ląduje na talerzu, w towarzystwie wykwintnych dań serwowanych na śnieżnobiałych obrusach. Posiłkiem można na się delektować na werandzie z widokiem na morze, słuchając uspokajającego szumu fal. Nic więc dziwnego, że Mnemba została uznana za jedną z trzech najbardziej romantycznych wysp na świecie.
#4 Malediwy
Kolejne luksusowe kurorty położone na Morzu Indyjskim, które oferują coś więcej, niż tylko wypoczynek. Malediwy to archipelag ponad tysiąca wysepek osadzonych na 26 atolach koralowych. Średnia temperatura w tym tropikalnym raju wynosi 27 °C, a najwyższy punkt wznosi się zaledwie 2 metry nad poziomem morza, więc niewykluczone, że państwo w przyszłości zniknie pod wodą przez podnoszący się poziom oceanów na Ziemi, związany z efektem cieplarnianym.
Wyspy odwiedza średnio ponad 1,2 mln turystów rocznie, którzy na miejscu mogą napawać się widokiem idealnie błękitnych lagun, a pod stopami poczuć jedwabiście miękki, śnieżnobiały piasek. Malediwy oferują także rozbudowaną i niezwykle komfortową bazę noclegową, której wyglądu nie są w stanie oddać żadne zdjęcia z broszur biur podróży. Wille nad morzem oferują gościom nie tylko podstawowe wygody. Oferta pięciogwiazdkowych hoteli zawiera dostęp do basenów z widokiem na ocean, wizyty w gabinetach SPA, zabawę w centrach sportów wodnych i kursy jogi. W eleganckich restauracjach można spróbować najlepszych dań kuchni tajskiej, przygotowanych z dużym pietyzmem i podanych w niecodzienny sposób. Przed wyjazdem na Malediwy należy pamiętać, że jest to państwo muzułmańskie, co może skutkować koniecznością dopasowania swojego zachowania do miejscowego prawa i zwyczajów.
#5 Barbados
Najbardziej znaną osobą pochodzącą z tej wyspy na Karaibach jest amerykańska piosenkarka Rihanna, ale udając się na Barbados można być pewnym spotkania z całą plejadą gwiazd, które pokochały to miejsce szczególnie w miesiącach zimowych. Ludzi ze świata show-biznesu przyciąga tu oczywiście luksus i wszechobecny przepych. Szczególnie okazałe są tutejsze pola golfowe, na których rozgrywane są rozmaite, prestiżowe turnieje. Menu w restauracjach najczęściej obejmuje tropikalne przysmaki i owoce morza. Na wyspie położone są także jedne z najbardziej luksusowych salonów SPA na świecie.
Nazwa Barbados pochodzi od określenia jednej z miejscowych odmian figowca, której zaczęli używać portugalscy konkwistadorzy po odkryciu tych ziem. Budowa wyspy różni się od pozostałych w tym obszarze, ponieważ nie ma pochodzenia wulkanicznego, ale wapienne. Dookoła liczącej prawie 100 km linni brzegowej, rozciągają się przepiękne rafy koralowe. Państwo jest częścią Wspólnoty Narodów, co oznacza, że władzę na Barbados sprawuje monarcha brytyjski.
#6 Anguilla
Ten rajski skrawek ziemi, również został odkryty przez Krzysztofa Kolumba, choć w tamtym okresie raczej nikt jeszcze nie przypuszczał, że powstanie tu jeden z najbardziej luksusowych kurortów na świecie. Anguilla od niedawna uznawana jest za miejsce dla turystów szukających przepychu, ale już dłuższy czas uwielbiają ją gwiazdy amerykańskiej popkultury. Wyspa jest drugim domem między innymi dla Denzela Washingtona i Jaya-Z, którzy spędzają na tym terytorium zamorskim Wielkiej Brytanii większą część roku.
Plaże na Anguilli wyglądają dokładnie tak, jak te z filmów o Karaibach, a nieodłącznym krajobrazem są pięciogwiazdkowe hotele, w których jednym z najpiękniejszych elementów jest niezwykły wystrój wnętrz. Wyspa powstała z koralowców i nie ma niej większych wzniesień – krajobraz jest głównie nizinny. Infrastruktura dla turystów z „wyższych sfer” nie jest, aż tak rozbudowana, jak w przypadku innych luksusowych kurortów na wyspach, ale baza cały czas się poszerza i Anguilla prawdopodobnie niedługo dogoni konkurencję.
#7 Illa de Tagomago
Prawie każdy kojarzy Ibizę, czyli hiszpańską wyspę będącą jednym ze światowych centrów rozrywki. Jednak mało kto wie, że nieopodal leży prywatna wysepka Illa de Tagomago, która może idealnie posłużyć, jako ostoja spokoju po upojnych nocach i doskonała baza wypadowa na kolejne imprezy. Oczywiście warunkiem jest odpowiednia ilość gotówki, ponieważ za wszystkie atrakcje w tym kurorcie trzeba słono zapłacić. Właścicielem większości ośrodków na wyspie jest hiszpański przedsiębiorca – Mariano Montero. Jego gośćmi są najczęściej gwiazdy i politycy, szukający prywatności w obiekcie niedostępnym dla paparazzi.
Illa de Tagomago posiada skalistą strukturę terenu, mnóstwo stromych wzniesień i klifów. Punktem przełomowym w historii wyspy było wybudowanie w 1913 roku latarni morskiej, która znacznie ułatwiła żeglugę na trasach z Ibizy do Palma de Mallorca i Barcelony. Oprócz ośrodków dla turystów, na wyspie kwitnie sprzedaż nieruchomości i działalność deweloperów.
#8 Galápagos
Archipelag wysp na Oceanie Spokojnym nazywany jest również Wyspami Żółwimi lub Archipelagiem Kolumba. Kawałki lądu są porozrzucane około 1000 km od zachodnich wybrzeży Ameryki Południowej i należą do Ekwadoru. To miejsce jest znane głównie dzięki żółwiom słoniowym zamieszkującym ten obszar, którym poświęcono niezliczone programy przyrodnicze. Archipelag Galápagos i Rezerwat Morski Galápagos są wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Wyspy powstały na skutek działalności podwodnych wulkanów, które do tej pory są aktywne.
Galápagos to przede wszystkim miejsce dla osób poszukujących kontaktu z przyrodą i gatunkami zwierząt niespotykanymi nigdzie indziej na świecie. Nie wszystkie atrakcje są tu zarezerwowane tylko dla bogatych, ale za przyjemności typu pływanie z żółwiami czy rekinami, trzeba sporo zapłacić. Podobnie jest z samą drogą na wyspę. Na Galápagos można się dostać luksusowym jachtem, a podróż może potrwać nawet 14 dni. Baza noclegowa dla zamożnych gości obejmuje kilka pięciogwiazdkowych hoteli i szeroką ofertę rozmaitych aktywności związanych z fauną i florą wyspy.
#9 Mustique
Prywatna wyspa na południu Karaibów, której pięknem mogą się rozkoszować tylko wybrańcy, ponieważ większość luksusowych kurortów jest zamknięta dla gości bez specjalnych zaproszeń. Trudno się temu dziwić skoro stałymi bywalcami tego miejsca są członkowie rodzin królewskich, politycy i gwiazdy rocka. Całością terenów zarządza firma Mustique Company, która utrzymuje dziewiczy charakter przyrody na obszarze 1400 hektarów. Zarządzający dbają, aby turyści pokroju Księcia Williama czy Micka Jaggera, mogli bez przeszkód surfować po akwamarynowych falach, spacerować w blasku zachodzącego słońca i bawić się w ekskluzywnych klubach na plaży.
Dużym plusem na Mustique jest lotnisko, które umożliwia szybkie dotarcie i powrót z wyspy. Tutejsze nieruchomości są bardzo popularne wśród biznesmenów z całego świata. Oprócz surferów miejsce dla siebie znajdą tu, także miłośnicy żeglarstwa, sportów wodnych i szybkich motorówek.
#10 Exuma Cays
Mini-archipelag składający się z czterech prywatnych wysp, 150 kilometrów na południowy wschód od Nassau na Bahamach. Każdy kto zawita na tę rajską wyspę musi się liczyć z tym, że nie będzie chciał jej już opuścić. Na Exuma Cays znajduje się jedynie pięć luksusowych willi ze wszystkim wygodami, jakie można sobie wyobrazić i 30-osobową obsługą, gotową spełnić wszystkie zachcianki gości. Właścicielem tego miejsca jest sławny iluzjonista David Copperfield, który od dawna utrzymuje, że znajduje się tu nawet fontanna młodości, choć jeszcze nikt nie potwierdził tych rewelacji. Nawet jeżeli jest to nieprawdą to po powrocie z tego miejsca można poczuć się kilkanaście lat młodszym.
Kupno wysypy kosztowało magika prawie 50 mln, a inwestycja od początku była przygotowana na wynajem dla zamożnych gości. Noc na Exuma Cays to wydatek rzędu 60 tys. dolarów w górę za noc. W zamian za to turyści oprócz ekskluzywnego dachu na głową, otrzymują dostęp do 40 prywatnych plaż, w pełni oświetlonych kortów tenisowych, jachtów, malowniczych pomostów i kina na wolnym powietrzu.