The Interlace – czy tak będą wyglądać blokowiska przyszłości?

Singapur zajmuje 3 miejsce pod względem gęstości zaludnienia na świecie. Na powierzchni 716 km² (dla porównania Warszawa ma około 517km² powierzchni, a Wrocław 292km²) żyje około 5 600 000 osób. Azjatyckie państwo-miasto po raz czwarty z rzędu zostało uznane za najdroższe miasto świata w rankingu przygotowywanym przez brytyjski ośrodek badawczy Economist Intelligence Unit.

Przy tak ograniczonej powierzchni i tak dużej gęstości zaludnienia Singapur znajduje się również w czołówce miast jeśli chodzi o ceny ziemi. Ponad 5 milionów ludzi (i odwiedzający Singapur turyści) muszą gdzieś mieszkać. Tamtejsi deweloperzy i architekci wpadli zatem na pomysł by nie tylko budynki ale i całe osiedla budować tak, by maksymalnie wykorzystać dostępne grunty.

Osiedle o nazwie „The Interlace” (Przeplot) budowano od 2007 do 2013 roku. „The Interlace jest jedną z najbardziej ambitnych realizacji mieszkaniowych w architektonicznej historii Singapuru. Bryła przeplata w sobie wieże poziomie z pionowe, tworząc w ten sposób 31 bloków z apartamentami, z czego każdy ma 6 pięter i 70 metrów długości. Ułożone jako sześciokąty posiadają wewnątrz osiem dużych, otwartych dziedzińców, tworząc w ten sposób środowisko wewnętrzne i zewnętrze, podzielone na wiele wspólnych i prywatnych przestrzeni, na wielu poziomach” można przeczytać na portalu portal architektura.info

Kompleks budynków ma 88.7 metrów wysokości, 25 pięter, 43 windy, 1040 apartamentów (najmniejsze mają powierzchnię 75, a największe 585 metrów kwadratowych!) i 1183 miejsca parkingowe. Za projekt odpowiadał pochodzący z Niemiec architekt Ole Scheeren i pracownia projektowa OMA. Pomiędzy sześciopiętrowymi segmentami udało się stworzyć mnóstwo przestrzeni publicznej. Do dyspozycji mieszkańcy mają całą masę obiektów sportowo-rekreacyjnych – zaczynając od basenów, siłowni, kortów tenisowych, przez place zabaw dla dzieci, pokoje do karaoke (ludzie w Singapurze wprost szaleją za karaoke), po pokoje do gry w bilarda. Ponadto znajdują się tutaj zielone skwery, alejki spacerowe i ogrody na dachach.

W listopadzie 2015 roku kompleks „The Interlace” okrzyknięto Najlepszym Budyniem Roku 2015 podczas światowego festiwalu architektury (World Architecture Festival – WAF). „Projekt prezentuje całkiem nowy sposób myślenia o budowaniu. To jeden z najambitniejszych obiektów mieszkaniowych w Singapurze i nowe podejście to tworzenia przestrzeni mieszkalnej w klimacie tropikalnym” w uzasadnieniu napisali jurorzy festiwalu.

„Myślę, że ten projekt pokazuje w bardzo dramatyczny sposób, a także na dużą skalę, że coś jeszcze jest możliwe, że wciąż można zaproponować nowe pomysły w tworzeniu osiedli i całych miast” powiedział architekt Ole Scheeren.

Jak Wam się podoba?

Zobacz też: “Paper house” – dom zbudowany z gazet

źródła: (1),(2), (3)