Kultowy „garbus” przerobiony na kampera.

Planujecie już wakacje? W sumie, pogoda taka, że nie ma nawet co czekać do wakacji, można w każdej chwili odpalić silnik i… w drogę!

Z rodziny Volkswagenów, Garbus jest chyba najbardziej znanym, kultowym autem. Był najdłużej i najliczniej produkowanym samochodem w historii motoryzacji. W języku niemieckim, Volkswagen znaczy po prostu „samochód ludu”, dlatego z założenia miał być tani, bezawaryjny, do codziennego użytku dla każdej rodziny. Choć technologia samochodu została dopracowywana i ulepszana przez lata, jego sylwetka prawie się nie zmieniała. Pomimo tego niektórzy właściciele samochodów w latach 70-tych  postanowili  zmienić funkcjonalność miejskiego auta i przystosować go do podróży pozamiejskich. Skonstruowali nadwozie, znane jako Super Bugger, które jest krzyżówką garbusa i kampera.

Super Bugger był produkowany przez spółkę, która sprzedawała ten niezwykły pojazd w 1975 roku za 6.000 $. Przód auta pozostał niezmieniony, ale za nim znajdowała się całkiem przyjemna, choć niezbyt duża przestrzeń typowo kamperowa. Miłośnicy Super Buggera pochwalili się ostatnimi egzemplarzami tych aut na pokazie samochodowym w 2016 roku. Wnętrze mieściło jedynie skromną kuchnię i miejsce do odpoczynku, ale zabrakło miejsca na łóżko. Jednak dla tych, którzy lubią spać pod gwiazdami, Garbus-kamper to idealne auto na długie, urlopowe wyprawy.

źródło: mymodernmet.com