Dwóch kajakarzy miało wielkie szczęście, że żyją, po bardzo bliskim spotkaniu z ogromnym, dorosłym humbakiem, który radośnie popisał sie wyskokiem z wody tuż przed dziobem ich kajaka, w Monterey Bay w Kalifornii. Film, który został nagrany w 2015 roku pokazuje, jak wygląda i jak niebezpieczne może być lądowaniewalenia w wodzie, jeśli znajduje się zbyt blisko kajaka. Na szczęście żadnemu z mężczyzn nic się nie stało i po zdarzeniu bezpiecznie dotarli do brzegu. Jednak organizatorzy wypraw (Monterey Bay Kayak), po tym incydencie, na jakiś czas wstrzymali podobne wyprawy.
„Takie wyskoki humbaków, w tak bezpośredniej bliskości od łodzi są niezwykle rzadkie” – powiedział przewodnik organizatora – Sean Furey.
„Jest to prawdopodobnie jedna z najciekawszych rzeczy, jakie kiedykolwiek widziałem. Humbak niemalże ocierający się o kajak, to dość niespotykany widok.”
Do wypadku doszło, kiedy grupa kajakarzy wracała z wyprawy do portu i natknąła się na stado waleni, które tam akurat żerowały.
Furey opowiadał: „Kiedy spojrzałem, zobaczyłem walenia wynurzającego się z wody tuż przed dziobem kajaka. Kiedy runął pod wodę, z przerażeniem zobaczyłem, że nie ma też kajakarzy!”
Na szczęście okazalo się, że płetwa humbaka ledwie musnęła dziób kajaka. Nie było na min nawet śladu kontaktu z humbakiem, żadnego wgniecenia, ani rysy. Nic.
Ci, którzy się na waleniach znają twierdzą, że gdyby doszło do bezpośredniego kontaktu, prawdopodobnie przygoda zakonczyłaby się śmiercią mężczyzn.
Scott Kathey, koordynator ds. egzekwowania przepisów z Monterey Bay National Marine Sanctuary stwierdził:
„To mogło mogło skonczyć się tragicznie. Dorosłe humbaki ważą od 35 do 40 ton. Łatwo sobie wyobrazić co staje się z człowiekiem, razem z jego kajakiem, kiedy spada na niego taka masa.”
Służby Monterey Bay National Marine Sanctuary zaznaczają, że bezpieczna odległość, z której należy obserwować i podziwiać walenie to minimum 100 metrów. Należy sobie także zdawać sprawę, że 100 metrów może szybko zmniejszyć się do zera, kiedy humbak postanawi trochę się przybliżyć, żeby się z nami zapoznać…
źródło: davidwolfe.com
Skomentuj
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.