Ollie Trezise – „prawdziwy Pinokio”

Mały Ollie, który obecnie ma prawie 3 lata, pojawił się na świecie z rzadką patologią. Część mózgu dziecka poprzez pęknięcie w czaszce ulokowała się w nosie, przez co chłopiec jest podobny do bajkowego Pinokio.

Wyjątkowy bobas

Kiedy Amy Pool, matka niezwykłego dziecka, w dwudziestym tygodniu ciąży zrobiła badanie USG, lekarze dostrzegli niezwykłą patologię płodu: na jego nosie aktywnie rosły miękkie tkanki.

Choć 22-letnia kobieta została uprzedzona o tym, że jej dziecko nie będzie takim, jak wszystkie, wygląd zewnętrzny noworodka wywołał u niej prawdziwy szok. Kiedy lekarze zrobili MR mózgu Ollie, zdiagnozowali u małego pacjenta przepuklinę mózgową. Jest to skrajnie rzadka wrodzona choroba, występująca u 0,07-0,7/10.000 noworodków. Skutkuje tym, że mózg rośnie w otworach czaszki, na przykład w nosie. Do wieku dziewięciu miesięcy nosek Ollie rósł jak na drożdżach.

To poważnie utrudniało dziecku oddech, dlatego dwa miesiące przed pierwszymi urodzinami lekarze zaczęli namawiać Amy do tego, żeby zgodziła się na operację. Młoda mama bardzo się bała, że poważna ingerencja chirurgiczna będzie miała fatalne skutki dla jej synka. Jednak lekarze byli pewni, że najmniejsza rana nosa może spowodować zakażenie i gwałtowny rozwój zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych. Po sprawdzeniu wszystkich „za” i „przeciw”, Amy dała zgodę na przeprowadzenie zabiegu.

Chłopca operowano przez 2 godziny: pacjentowi otwarto czaszkę i usunięto torbiel, mieszczący płyn mózgowo-rdzeniowy. W ten sposób przywrócono mu nos. Po operacji Ollie pozostała duża zygzakowata blizna na głowie. Mimo bólu, mały szybko zaczął się uśmiechać, przez co uspokajał swoją matkę.

Teraz Ollie ma się świetnie i po prostu używa życia małego, beztroskiego chłopca.

„Prawdziwy Pinokio” (w ten sposób mama nazywa chłopca) uwielbia się bawić ze swoją starszą siostrą Annabel i pływać w basenie.

Czteroletnia dziewczynka szczerze żałuje, że nie ma takiego dużego i zauważalnego noska, jak u brata, gdyż dzięki niemu chłopiec zyskuję trochę więcej uwagi.

za: iterfacts.com