Top 15: nietypowe i najbardziej dziwaczne więzienia na świecie - Zalajkowane.pl
Nowe!

Top 15: nietypowe i najbardziej dziwaczne więzienia na świecie

Z jednej strony skazańcy wykonujący choreografię do piosenki „Thriller” Michaela Jacksona, która podbija Youtube i występujący przy okazji akcji charytatywnych i na spotkaniach kulturowych, a z drugiej więzienia bez krat, strażników i wysokich murów. Znajdą się też takie, w których panujące warunki przypominają raczej 5-cio gwiazdkowy hotel niż zakład karny. Zapraszamy do podróży po 15 nietypowych więzieniach świata. Numer #1 na pewno Was zaskoczy.

15. Justizzentrum Leoben (Austria)

Justizzentrum Leoben w Austrii na pierwszy rzut oka wygląda jak luksusowy hotel lub biurowiec. Zbudowany ze stali nierdzewnej i szkła budynek jest jedną z części Centrum Sprawiedliwości. Tuż obok znajduje się również prokuratura i siedziba sądu okręgowego.

Austriackie więzienie jest prawdopodobnie najbardziej luksusowym więzieniem na świecie. Każdego dnia na śniadanie osadzeni mają zapewnione świeże pieczywo i dobrą kawę, a po posiłku mogą przechadzać się po spacerowniku znajdującym się na dachu, ćwiczyć na siłowni, korzystać z sali sportowej lub pokoju rozrywek, w którym znajdują się między innymi piłkarzyki. Pojedyncze cele z wygodnym łóżkiem, szafką, stolikiem, krzesłem, czajnikiem elektrycznym i małym telewizorem w niczym nie przypominają znajomych z filmów ciemnych i strasznych pomieszczeń.

Do dyspozycji więźniów jest też własna kuchnia z pralką, biblioteka, a nawet stadnina koni. Zamiast więziennego dziedzińca zorganizowano ogród, w którym można pograć w pingponga. W Leoben osadzeni są tylko ci przestępcy, których kara nie przekracza 18 miesięcy.

Justizzentrum Leoben - Austria

fot: tinypic.com

Justizzentrum Leoben - Austria

fot: blog.miragestudio7.com



14. Bastoy (Norwegia)

Bastoy to więzienie położone na wyspie o tej samej nazwie około 75 kilometrów na południe od Oslo. W więzieniu przebywa 115 osadzonych, a Bastoy często nazywane jest „pierwszym ekologicznym więzieniem na świecie”. W Bastoy nie ma murów, większość energii uzyskiwana jest z paneli słonecznych, a śmieci są sortowane i poddawane recyklingowi. Owoce i warzywa uprawiane są na miejscu.

W więzieniu pracuje 69 osób, a tylko połowa z nich to strażnicy. Co ciekwe tylko 5 zostaje tutaj na noc. Norweskie więzienie charakteryzuje się najniższym poziomem recydywy w Europie – 16% więźniów dopuszcza się ponownego złamania prawa po opuszczeniu więzienia (dla porównania średnia europejska wynosi ok. 70%). Więźniowie mieszkają w drewnianych domkach i pracują na więziennej farmie. Zajmują się przede wszystkim hodowlą drobiu, krów, koni i owiec. Ponadto zbierają jagody, naprawiają rowery, pracują w pralni lub stolarni po 7 godzin dziennie. Bastoy jest najtańszym w utrzymaniu zakładem karnym w Norwegii.

więzienie Bastoy w Norwegii

Foto: Északi Napló / YouTube



13. Aranjuez (Hiszpania)

Znajdujące się 40 km na południe od Madrytu więzienie posiada jedynie 36 cel. W hiszpańskim Aranjuez małżonkowie i dzieci więźniów mogą przebywać razem z nimi. Na ścianach znajdują się postacie z bajek Disneya, a całe więzienie jest zaprojektowane tak, by dzieci nie zorientowały się, gdzie tak naprawdę przebywają. W tym więzieniu znajduje się również żłobek i plac zabaw dla bobasów.

Więzienie Aranjuez w Hiszpanii

Foto: facts@WEB / YouTube



12. Fortezza Medicea (Włochy)

To nietypowe więzienie słynie z… restauracji otwartej dla osób z zewnątrz. Jeśli zatem chcesz zobaczyć jak to jest jeść posiłek w więziennej celi koniecznie wybierz się do miejscowości Volterra niedaleko Pizy. Posiłki przygotowują i podają sami więźniowie pod czujnym okiem uzbrojonych strażników więziennych, w otoczeniu kamer i reflektorów. Co ciekawe stolik trzeba rezerwować z tygodniowym wyprzedzeniem. Restauracja działa od 2006 roku, a samo więzienie mieści się w fortecy wybudowanej w 1474 roku.

Fortezza Medicea więzienie

fot: roughguides.com



11. Maricopa County (USA)

Więzienie w hrabstwie Maricopa, w Phoenix nazywane jest często najgorszym więzieniem bogatego świata. W latach 20. i 30. ubiegłego stulecia zaprzestano praktyki zakuwania więźniów w łańcuchy i zmuszania do pracy w palącym słońcu. Do łańcuchów wrócono wprawdzie na krótki czas na początku lat 90., gdy wydano bezpardonową wojnę przestępczości, lecz po roku stosowania tego zaostrzenia kary zrezygnowano z niego. Zrezygnowano wszędzie poza więzieniem Maricopa County, gdzie lokalne władze zatrzymały dla siebie prawo do formowania łańcuchowych oddziałów, męskich i żeńskich. Więzienie było wielokrotnie krytykowane przez Amnesty International i uznano je za najsurowsze w całych Stanach Zjednoczonych.

Osadzeni otrzymują zaledwie 2 posiłki dziennie (o kawie, soli, pieprzu, czy keczupie mogą jedynie pomarzyć). Na terenie więzienia obowiązuje ścisły zakaz palenia, a za spotkanie z pielęgniarką trzeba dodatkowo zapłacić. W programie zajęc nie przewidziano w ogóle czasu na rekreację, a spotkania z rodziną możliwe są jedynie dzięki wideokonferencji.

– Pierwszego dnia pracy w łańcuchach o mało nie zemdlałam. Byłyśmy od wielu godzin na nogach, pracowałyśmy w pełnym słońcu. Bardzo trudno skoordynować swoje ruchy, kiedy kostki masz skute łańcuchami połączonymi z kostkami innych więźniarek. Łańcuchy są ciężkie, wżynają się w ciało. Ale najgorsze jest upokorzenie. Jesteśmy traktowane jak zwierzęta – mówiła Bianca Jaso, lat 29, która odbywała trzymiesięczną karę za… niezapłaconą grzywnę.

Więzienie w Maricopa County, USA

fot: flickr.com/photos/52282631@N07/9383374303



10. Squirrel Cage (USA)

Częste ucieczki i wymóg utrzymywania coraz to większej liczby strażników sprawił, że zaczęto projektować coraz to bardziej wymyślne więzienia. Pomysłodawcą obrotowych więzień był szeryf urzędujący w latach 80-tych XIX wieku w Crawfordsville w hrabstwie Montgomery w stanie Maryland. Więzienie Squirrel Cage Jail działało od 1889 do 1975 roku w miejscowości Gallatin (hrabstow Daviess w stanie Missouri).

Do cel prowadziło tylko jedno wejście na każdym z pięter. Aby dostać się do skazańców należało obrócić za pomocą korby całą konstrukcję, która ważyła około 32 ton. Dzięki tej nietypowej budowie siedzący pośrodku strażnik miał oko na wszystkich osadzonych jednocześnie. Z przodu budynku znajdował się natomiast dwupiętrowy dom, w którym mieszkał miejscowy szeryf. Po zamknięciu więzienie Squirrel Cage przerobiono na muzeum.

Squirrel Caga Jail - makieta

fot: http://lifeontheopenroad.blogspot.com



9. Cebu (Filipiny)

W 2007 roku więzienie Cebu na filipinach było jednym z najczęściej wyszukiwanych haseł na youtube. Na filmiku, który uplasował się na 5 pozycji w rankingu „Top 10 Viral Videos” magazynu Time więźniowie wykonali choreografię do piosenki „Thriller”. W filipińskim więzieniu to właśnie taniec jest główną metodą resocjalizacji – ma on sprowadzić na właściwą drogę skazanych za handel narkotykami i morderstwa. Pokazy dostępne są dla turystów, a więźniom zdarza się występować ze swoim programem w akcjach charytatywnych i spotkaniach kulturowych, gdzie dostają za swój taniec zapłatę.


8. Kresty (Rosja)

Znajdujące się w Sankt Petersburgu więzienie, które zostało oddane do użytku w 1890 roku nie wyróżnia się może niczym szczególnym poza faktem, iż jest to najbardziej przeludnione więzienie na świecie. Dwa 5-cio piętrowe budynki zaprojektowane na planie krzyża (stąd nazwa całego obiektu) mają w sumie 960 cel przeznaczonych dla 1.150 osób. Szacuje się, że w szczytowym momencie w więzieniu przebywało nawet 10 000 osób. Obecnie prowadzone są prace nad budową nowego więzienia w miejscowości Kollino (przedmieścia Sankt Petersburg). Tam mają zostać przeniesieni więźniowie, a obecny kompleks ma być sprzedany na aukcji i być może zamieniony w hotel z dużą ilością atrakcji.

więzienie Kresty w Rosji

fot: joemonster.org



7. Halden (Norwegia)

Norweskie więzienie Halden kosztowało 252 miliony dolarów. W więzieniu jest miejsca dokładnie dla 252 więźniów, przez co łatwo policzyć że jedno „miejsce” w tym ekskluzywnym więzieniu kosztowało okrągły milion dolarów. Halden w żaden sposób nie przypomina tradycyjnego więzienia do którego trafiają ludzie za karę. Oglądając zdjęcia można odnieść wrażenie, że to raczej ośrodek wczasowy, w którym znajdziemy studio muzyczne, ogródek, boisko oraz dom dla osób odwiedzających. Ponadto więźniowie mają do dyspozycji luksusowe łazienki, telewizor, bibliotekę i klub fitness. Co ciekawe strażnicy nie posiadają broni ani kajdanek, a w oknach nie ma krat. Jedynie wysoki mur przypomina, że jest to więzienie.

Więzienie Halden w Norwegii

fot: dailymail.co.uk



6. Suomenlinna (Finlandia)

Otwarte więzienia to w Finlandii żadna nowość, a pierwsze z nich działały już w latach 30. XX wieku. Więźniowie, którzy znajdują się w otwartym więzieniu Suomenlinna mieszkają w budynkach przypominających internaty. Wyspa, na której znajduje się więzienie jest atrakcją turystyczną, a teren więzienia od reszty odgradza… jedynie mały płotek.

Osadzeni mieszkają w jednoosobowych celach a do dyspozycji mają wspólne kuchnie, toalety, prysznice i sauny. W salonie do ich dyspozycji jest duży telewizor, a w okolicach pobliskiego stawu znajduje się miejsce na grilla. Więźniowie pracują, a pieniądze które zarabiają pomagają im pokryć podstawowe koszty utrzymania – w tym żywność.

Więzienie Suomenlinna w Finlandii

Foto: Professor Caretaker/CC BY-SA 4.0 / Wikimedia



5. Otago Corrections Facility (Nowa Zelandia)

Nowozelandzkie więzienie Otago Corrections Facility otwarte zostało w 2007 roku. Mogące pomieścić 425 osadzonych więzienie uważane jest za jedno z najbardziej luksusowych na świecie. Standard zbliżony jest do pięciogwiazdkowego hotelu, a pomieszczenia w których przebywają skazani przypominają raczej niewielkie apartamenty niż cele. Budynek położony jest w cichej okolicy otoczonej zielenią, a skazani przebywający w więzieniu mogą uczestniczyć w zajęciach z elektryki, gotowania i rolnictwa. Ma im to pomóc w przyszłości znaleźć pracę.

więzienie Otago Corrections Facility w Nowej Zelandii

Foto: Corrections NZ / YouTube



4. Pondok Bambu (Indonezja)

Pandok Bambu to więzienie wyłącznie dla kobiet znajdujące się w stolicy Indonezji, Dżakarcie. Przebywają tu głównie osoby, które skazane są za przestępstwa narkotykowe. Co ciekawe jest to jeden z nielicznych zakładów karnych na świecie, w którym działa również klinika odwykowa. Ponieważ walka z uzależnieniem wymaga zmiany stylu życia i wypracowania przez uzależnione osoby nowych przyzwyczajeń, to w Pandok Bambu osadzone kobiety uczęszczają na zajęcia z rękodzieła, mogą korzystać z salonu piękności (odpłatnie), a także …śpiewać na imprezach karaoke.

więzienie Pondok Bambu, Indonezja

Foto: facts@WEB / YouTube



3. Sollentuna (Szwecja)

W Szwedzkim więzieniu Sollentuna więźniowie mają swobodny dostęp do kuchni, w której mogą sami gotować posiłki. Cele wyposażone są w wygodne łóżka i prywatne łazienki. W wolnych chwilach więźniowe mogą korzystać z pokoju do ćwiczeń lub oglądać telewizję. Podobnie jak w Norwegii i Finlandii więzienie zarządzane jest zgodnie ze skandynawskimi zasadami resocjalizacji.

więzienie Sollentuna, Szwecja

Foto: facts@WEB / YouTube



2. Champ-Dollon (Szwajcaria)

Przepełnienie, choroby i zamieszki – tak przez długie lata wyglądała rzeczywistość w szwajcarskim więzieniu Champ-Dollon otwartym w 1977 roku. Dla bogatych Szwajcarów wstyd był tak wielki, że władze postanowiły coś z tym zrobić i w 2011 zainwestowały ponad 30 milionów euro w odnowienie obiektu. Dziś więźniowie żyją w przestronnych, trzyosobowych celach z osobnymi łazienkami. Standard w Champ-Dollon jest zbliżony do tego z 3–gwiazdkowych hoteli.

więzienie Champ Dollon w Szwajcarii

fot: screen z youtube



1. San Pedro (Boliwia)

Boliwijskie więzienie San Pedro w La Paz to jedno z najdziwniejszych więzień w Ameryce Południowej i na świecie. Policja nie ma do niego wstępu, a więźniowie starają się kontrolować sytuację na własną rękę. W San Pedro nie ma również cel, gdyż tak naprawdę jest to małe miasteczko w sercu metropolii, rządzące się własnymi prawami. To właśnie na terenie więzienia produkuje się nawet 90% kokainy w La Paz! Całkiem niedawno więźniowie by dorobić organizowali wycieczki dla turystów, a każdy kto zdecydował się na zwiedzanie otrzymywał na koniec..działkę kokainy. Ktoś jednak pochwalił się tym na facebooku i władze zakazały wycieczek do więzienia.

Zasady panujące w San Pedro są dość proste – jeśli masz pieniądze – jesteś królem. Teren więzienia podzielony jest na 8 stref i każdy osadzony płaci za swoje mieszkanie. Pomieszczenie o powierzchni 4 metrów kwadratowych w najbiedniejszej części San Pedro kosztuje 10 dolarów miesięcznie. Najdroższe pokoje z łazienkami kosztują natomiast od 1000 do 1500 dolarów! Jedzenie sprzedają więźniowie, którzy w ten sposób próbujący zarobić na życie. Co ciekawe samotnym ojcom pozwala się mieszkać ze swoimi dziećmi, które chodzą do szkół poza „murami” San Pedro. Główną rozrywką osadzonych są mecze lokalnych drużyn piłkarskich. Więcej o zwiedzaniu San Pedro możecie przeczytać na blogu bunkrowniema.pl

San Pedro - więzienie w Boliwii

fot: bunkrowniema.pl




źródła: luxlux.pl, businessinsider.com.pl, forbes.pl

Zobacz też: BANGKWANG – NAJCIĘŻSZE WIĘZIENIE ŚWIATA W ŚRODKU EGZOTYCZNEGO RAJU

Bang Kwang - najcięższe więzienie na świecie

2 komentarze

Skomentuj