Prywatna, mobilna „mini-wyspa” za 3 miliony dolarów

Zastanawialiście się kiedyś na co wydalibyście pieniądze, gdyby udało Wam się trafić 6 w totka? 🙂 Spoko, ja też i nawet znalazłem już prywatną wyspę, która bym sobie kupił. Wprawdzie nie jest to największa wyspa, jaka jeszcze pozostaje na sprzedaż i kosztuje aż 3 miliony $$$$, ale za to jest mobilna! Pomyślcie tylko – siedzicie sobie 3 tygodnie na Malediwach, po czym macie dość i przenosicie się na Hawaje, a wyspa razem z Wami – nieźle, prawda?:)
Na pływających wyspach Orsos znajduje się 6 luksusowych, podwójnych sypialni i przestrzeń życiowa dla 12 osób. Dodatkowo jest również miejsce dla 4 członków załogi, a najlepsze jest to że tego typu wyspy są samowystarczalne. Wasza wyspa generuje energię z wiatru i 120m2 paneli słonecznych, wykorzystując przy tym system pozyskiwania ciepła z wody do klimatyzacji i ogrzewania. Za 3 miliony dolarów kupujący otrzymują 1000 m2 powierzchni, na której wydzielono miejsce na jacuzzi, barbecue, kuchnię i bar. Jest oczywiście magazyn na sprzęt do nurkowania i inne gadżety potrzebne do uprawiania sportów wodnych. Przy wyspie jest też miejsce, by zacumować małe łodzie. Wspomniałem, że w salonie znajduje się między innymi egzotyczne akwarium? 😉 Zobaczcie zdjęcia i przyślijcie nam pocztówkę, lub fotkę jak już wygracie 6 🙂